eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 185
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SGP-SON-U21

  FIM ES Grand Prix Skandynawii – Malilla (relacja)
 2006-08-13 16:36:25  Kamil Turecki    inf.własna
Te zawody przejdą do historii. Deszcz ścigał się z żużlowcami o miano głównego aktora wczorajszego widowiska. Bardzo sprawnie przeprowadzone zawody wygrał pierwszy raz w swojej karierze Andreas Jonsson. Kluczem do sukcesu dla popularnego "Adrenaliny" reprezentującego na co dzień barwy miejscowego klubu Luxo Stars, okazała się największa z wszystkich uczestników znajomość nawierzchni.Niepokojące wieści z Goeteborga

Już na kilka godzin przed zawodami organizatorzy mieli ciężki orzech do zgryzienia. Do Malilli dochodziły słuchy, że w Goeteborgu, w którym rozgrywane są Mistrzostwa Europy w Lekkiej Atletyce, pada deszcz. Z czasem chmury dotarły także nad stadion, na którym miała się odbyć kolejna runda cyklu Speedway Grand Prix, tym razem o trofeum Skandynawii. Zawody postanowiono rozpocząć i sprawnie przeprowadzić aż do samego końca.


Bieg po biegu:

1. Andersen, B.Pedersen, N.Pedersen, Gollob
Bieg bez większej historii. Na trudnym i mokrym torze w Malilli Polak nie dał rady trójce Duńczyków.

2. Crump, Adams, Nicholls, Hampel
Hampel podobnie jak wcześniej Gollob słabo ze startu i nie liczy się w stawce. Adams odważnie atakuje Crumpa po zewnętrznej, ale nie daje rady. W Malilii ciągle pada. Tor robi się coraz bardziej przyczepny.

3. Richardson, Iversen, Protasiewicz, Sullivan
Protasiewicz słabo ze startu, ale mądrze przycina do krawężnika na wyjściu z pierwszego łuku i wyprzedza Sullivana. Richardson mija Iversena po zewnętrznej części toru i pewnie wygrywa bieg.

4. Hancock, Lindback, Jonsson, Zagar
Walka Lindbacka i Jonssona na wejściu w pierwszy wiraż. Te batalie wygrywa popularny "Rio Rocket", ale to nie on, a Hancock wysuwa się na prowadzenie, dzięki skutecznemu atakowi pod bandą. Jonsson próbuje odbić drugą pozycję, ale Antonio dzielnie się broni. W biegu nie liczy się Zagar.

5. Adams, B.Pedersen, Hancock, Sullivan
Start wygrywa B.Pedersen, ale Adams mija go odważnym atakiem po zewnętrznej. Hancock ma problemy z płynnym pokonywaniem łuków. Nie liczy się Sullivan.

6. Andersen, Nicholls, Iversen, Lindback
Andersen pewnie wygrywa. Nicholls mija Iversena na pierwszym okrążeniu.

7. Jonsson, N.Pedersen, Crump, Richardson
Jonsson prowadzi z dużą przewagą, Crump zaciekle atakuje N.Pedersena, ale bezskutecznie. Jeden atak nawet mógł się zakończyć upadkiem. Richardson jedynie przygląda się walce rywali.

8. Hampel, Protasiewicz, Gollob, Zagar
"Polski" wyścig. Osamotniony Zagar nie potrafi nawiązać walki z żużlowcami z "Orłem" na piersi. Z dużą przewagą wygrywa Hampel, Protasiewicz wyprzedza Golloba po zewnętrznej, następnie skutecznie broni się przed atakami Tomka.

9. Zagar, Nicholls, B.Pedersen, Richardson (u/w)
Na pierwszym łuku upada Lee Richardson. Zostaje wykluczony z powtórki. Start wygrywa ponownie Zagar i to on niezagrożenie mknie do mety na prowadzeniu. Nicholls z trudem broni się przed śmiałymi atakami B.Pedersena. Ostatecznie Anglik wygrywa długością jednego motoru.

10. Adams, Andersen, Jonsson, Protasiewicz
Za plecami Adamsa trwa ostra walka między Andersenem a Jonssonem zakończona zwycięstwem Duńczyka. Protasiewicz daleko z tyłu.

11. Hampel, N.Pedersen, Lindback, Sullivan (u/w)
Sullivan upada niemalże w tym samym miejscu co kilka minut wcześniej Richardson. Zostaje wykluczony w powtórki.

12. Hancock, Crump, Iversen, Gollob (d4)
Gollob dobrze ze startu, ale zostaje wypchnięty pod bandę, a następnie zasypany szprycą spod kół rywali. Nie kontynuuje jazdy, na zdefektowanym motocyklu zjeżdża na murawę. Tymczasem Crump zaciekle atakuje Hancocka, lecz ten wie, którędy pojedzie Australijczyk, dlatego też wjeżdża pierwszy na metę.

13. Crump, B.Pedersen, Protasiewicz, Lindback (u/w)
Bardzo ciekawy wyścig. Najpierw Lindback i Protasiewicz wykiwali Crumpa i zepchnęli go na trzecią pozycję, ale później popularny "Crumpy" najpierw mija "Pepe", a później ostrym atakiem wszedł pod Szweda, ale go nie dotknął. "Toninho" upada i nie dowozi punktów do mety. W międzyczasie B.Pedersen wyprzeda Protasiewicza przy krawężniku.

14. Hancock, Hampel, Andersen, Richardson
Zawodnicy jak wystartowali, tak też dojechali do mety. Na dystansie nie było mijanek. W Malilli tor jest trudny, ciągle mży, przy krawężniku są kałuże.

15. N.Pedersen, Iversen, Zagar, Adams
Zagar fatalnie ze startu. Na prowadzenie wysuwa się N.Pedersen, ale musi się bronić przed Iversenem. Błędy na dystansie popełnia Adams, na ostatnim wirażu wykorzystuje to Zagar i wygrywa z Australijczykiem o niecałe pół motocykla!

16. Jonsson, Nicholls, Gollob, Sullivan
Gollob szybki na starcie, ale wyjechał zbyt szeroko, co skrzętnie wykorzystali Jonsson i Nicholls. Ta dwójka rozpoczęła batalię o zwycięstwo. Ku uciesze publiczności Szwed lepiej pokonywał łuki niż rywale i na mecie zameldował się z kilkunastometrową przewagą.

17. Jonsson, Hampel, B.Pedersen, Iversen (d4)
Jonsson wyprzedza na dystansie prowadzącego Hampela.

18. Andersen, Crump, Sullivan, Zagar
Bieg bez większej historii. Sullivan zdobył swój pierwszy punkt w dzisiejszych zawodach

19. N.Pedersen, Hancock, Nicholls, Protasiewicz
Nicholls mija Polaka na drugim okrążeniu, zbliża się do Hancocka, ale nie potrafi podjąć się skutecznego ataku na pozycję rywala. Z przodu niezagrożenie N.Pedersen.

20. Adams, Gollob, Richardson, Lindback
Gollob przeciętnie na dojeździe do pierwszego wirażu, ale przycina do krawężnika i na wyjściu z pierwszego łuku już znajduje się na drugiej pozycji. Daleko z przodu Adams, Lindback najwyraźniej nie czuje się najlepiej na rozmokłym torze w Malilli. Gollob czuje oddech Richardsona na swoich plecach, lecz udaje mu się dowieźć dwa punkty do mety.


Klasyfikacja punktowa po rundzie zasadniczej:

1. Greg HANCOCK (3,1,3,3,2) 12
2. Hans ANDERSEN (3,3,2,1,3) 12
3. Andreas JONSSON (1,3,1,3,3) 11
4. Leigh ADAMS (2,3,3,0,3) 11
5. Nicki PEDERSEN (1,2,2,3,3) 11
6. Jason CRUMP (3,1,2,3,2) 11
.7. Jarosław HAMPEL (0,3,3,2,2) 10
8. Scott NICHOLLS (1,2,2,2,1) 8
------------------------------------------
9. Bjarne PEDERSEN (2,2,1,2,1) 8
10. Niels Kristian IVERSEN (2,1,1,2,d) 6
11. Ryan SULLIVAN (0,0, u/w,0,1) 1
12. Matej ZAGAR (0,0,3,1,0) 4
13. Lee RICHARDSON (3,0,u/w,0,1) 4
14. Piotr PROTASIEWICZ (1,2,0,1,0) 4
15. Tomasz GOLLOB (0,1,d,1,2) 4
16. Antonio LINDBACK (2,0,1,u/w,0) 3

Rezerwa toru:

17. Fredrik LINDGREN (NS)
18. Jonas DAVIDSSON (NS)


Półfinały:

21. Jonsson, Crump, Hancock, Hampel
Polak z czwartego pola startowego dobrze wystartował, ale został zasypany przez rywali. Do mety dojechali tak, jak ustawili się pod pierwszym okrążeniu.

22. Adams, Andersen, Nicholls (w), N.Pedersen (u/w)
W ferworze walki upada N.Pedersen. Zostaje z powtórki wykluczony. Między Duńczykiem, a Scottem Nichollsem nie było kontaktu.
W powtórce bardzo ostra walka na łokcie między Nichollsem i Andersenem. Duńczyk się wywraca, Nicholls wykluczony!

W Malilli coraz mocniej pada. Wygląda na to, że finał zostanie rozegrany w strugach deszczu!


Finał:

23. JONSSON, Andersen, Adams, Crump (u)
Taśma nierówno poszła w górę; Crump upada na pierwszym wirażu. Powtórka w czterech.
W powtórce najlepiej ze startu Andersen i prowadzi przez dłuższą część wyścigu, ale podnosi mu przednie koło i ten błąd bezlitośnie wykorzystuje Jonsson i wysuwa się na prowadzenie. W międzyczasie Crump ponownie upada, ale szybko się podnosi i zjeżdża na murawę. Na trzeciej pozycji przyjeżdża Adams. Zwycięstwo Jonssona, radosne szaleństwo kibiców w Malilli! To największy sukces "Adrenaliny" w karierze! Pierwsze zwycięstwo w Grand Prix!

FIM ES Grand Prix Skandynawii – Malilla:

1. Andreas Jonsson - Szwecja (1,3,1,3,3) 11 - 25 pkt.
2. Hans Andersen - Dania (3,3,2,1,3) 12 - 20 pkt.
3. Leigh Adams - Australia (2,3,3,0,3) 11 - 18 pkt.
4. Jason Crump - Australia (3,1,2,3,2) 11 - 16 pkt.
5. Greg Hancock - USA (3,1,3,3,2) 12 + III miejsce w półfinale
6. Nicki Pedersen - Dania (1,2,2,3,3) 11 + IV miejsce w półfinale
7. Jarosław Hampel - Polska (0,3,3,2,2) 10 + IV miejsce w półfinale
8. Scott Nicholls - Wielka Brytania (1,2,2,2,1) 8 + III miejsce w półfinale
8. Bjarne Pedersen - Dania (2,2,1,2,1) 8
9. Niels Kristian Iversen - Dania (2,1,1,2,0) 6
11. Matej Zagar - Słowenia (0,0,3,1,0) 4
12. Lee Richardson - Wielka Brytania (3,0,w,0,1) 4
13. Piotr Protasiewicz - Polska (1,2,0,1,0) 4
14. Tomasz Gollob - Polska (0,1,d,1,2) 4
15. Antonio Lindbaeck - Szwecja (2,0,1,u,0) 3
16. Ryan Sullivan - Australia (0,0,w,0,1) 1
17. Fredrik Lindgren - Szwecja (NS)
18. Jonas Davidsson - Szwecja (NS)


Miejscowi górą

12 sierpnia – ten dzień na długo pozostanie w pamięci Andreasa Jonssona. Szwed wykonał to, o czym każdy z zawodników po cichu marzy – wygrać turniej z cyklu SGP przed własną publicznością. W przypadku „Adrenaliny” zadziałało to podwójnie. Zawody rozegrane zostały w szwedzkiej Malilli, czyli mieście, którego barw na co dzień zawodnik broni. Radości nie było końca. Jonsson zawsze był w cieniu świetnego Tony Rickardssona. Teraz, gdy „Tośka” już nie ujrzymy w oficjalnych zawodach, Andreas wyrasta na godnego następcę. Poradził sobie z presją, która na nim ciążyła, o której nikt nie mówił, ale on ją czuł. Podejrzewam, że wczorajszy występ będzie przełomowym w karierze wciąż młodego żużlowca.

Drugą lokatę zajął Hans Andersen. On także ściga się w barwach Luxo Stars. Duńczyk jest „czarnym koniem” tegorocznej edycji Speedway Grand Prix. Jest w życiowej formie i w pełni udowadnia to na torze. Wystartował w zaledwie trzech turniejach w tym sezonie, a już z 63. punktami okupuje dziewiątą pozycję z niewielką stratą do rywali. Dziś już wiemy, że Hans wystartuje w pozostałych eliminacjach. Jeśli utrzyma tę formę do końca sezonu, możemy być świadkami niecodziennego zdarzenia. Rzadko bowiem się zdarza, by zawodnik, który dołącza do elity SGP w połowie jej trwania włączył się do walki o medale! Wczoraj Andersen znów zadziwił świat. Niewiele brakowało, a nie Jonsson, lecz Duńczyk stanąłby na najwyższym stopniu podium. W biegu finałowym na niebezpiecznej nawierzchni toru w Malilli Hansowi podniosło przednie koło i cudem uratował się przed upadkiem. Zawahanie skrzętnie wykorzystał Szwed, który tylko czekał na błąd rywala.

Mr.Adams blisko strefy medalowej

Jak zwykle nie rzucał się w oczy. Dżentelmen na torze. W jednym z biegów na ostatnim wirażu nie wcisnął rozpędzonego Zagara w płot, lecz zostawił miejsce na wykonanie ataku. Leigh okupił to ostatnim miejscem, ale pojechał fair. Nie pierwszy raz mamy do czynienia z takim zachowaniem Australijczyka. Między innymi właśnie za to jest lubiany na całym świecie. Zna granice. Jeździ rozważnie, z głową, skutecznie, ale nie za cenę zdrowia innych. Wczoraj na piekielnie trudnym „owalu” radził sobie jak mało kto. W pełni wykorzystał swoje umiejętności techniczne nabyte przede wszystkim na angielskich torach. W finale uległ tylko „gospodarzom”. Sobotnim osiągnięciem zbliżył się do swoich rywali i zgłasza swój akces do walki o medale, mimo iż spadł na 5. lokatę w klasyfikacji generalnej.

Najgorszy występ króla

Brzmi strasznie, ale podejrzewam, że nie jeden zawodnik chciałby ukończyć zawody 4. miejscu. Popularny „Crumpy” wczoraj nie błyszczał. Jednakże z drugiej strony, po co miał się męczyć, skoro i tak już w następnej rundzie SGP może sobie zapewnić tytuł mistrzowski? Trzeba jednak przyznać, że wczoraj byli od niego lepsi. W końcu przerwano jego hegemonię. Pierwszy raz w tym sezonie był poza podium! W ostatnich sześciu eliminacjach nieprzerwanie dzierżył raz 1., raz 2. miejsce. W finale jadąc na ostatniej pozycji upadł, ale szybko wstał i prędko zszedł na murawę nie dopuszczając do przerwania wyścigu. Nie kombinował, wiedział, że w przeciwnym wypadku i tak zostałby wykluczony z powtórki. Zachowanie godne mistrza. Upadek jest to dowódem na to, z jak ciężkimi warunkami musieli się zmierzyć najlepsi żużlowcy na świecie.

”Herbi” mistrzem… rundy zasadniczej

Po raz kolejny awans do fazy półfinałowej Amerykanin wywalczył z pierwszego miejsca. Tam już jednak wyzwala się jakaś „niemoc”. Doświadczony „Herbi” w ostatnich wyścigach jest cieniem samego siebie z pierwszej części turnieju. Wczoraj było bardzo podobnie. Dzieje się tak bynajmniej nie ze względu na ewentualne braki kondycyjne zawodnika. Nie tędy droga. Możliwości są dwie – albo po prostu się spala psychicznie, a zdarzyć się to może nawet największemu weteranowi światowych torów, albo ma po prostu zwykłego pecha. Wczoraj popełnił błąd na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia, przez który stracił dystans do prowadzącej dwójki. Gdyby turnieje cyklu SGP kończyły się po pierwszej fazie, Hancock sięgnąłby po złoty medal IM¦… Rzeczywistość jest jednak inna i „Jankes” musi bronić swojej drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej.

Nicki wciąż poza finałem

Tym razem na przeszkodzie stanął mu Scott Nicholls, z którym ostro walczył o drugą pozycję w pierwszym półfinale. Anglik nie dotknął Duńczyka, ale Pedersen został zasypany szprycą spod kół Scotta, po czym upadł. Jednakże to już nie jest ten sam Nicki, co jeszcze kilka lat temu. Nie wymachiwał rękami, nie groził, nie przeklinał i nie robił cyrków przerywając zawody na dłuższą chwilę. Werdykt sędziego przyjął spokojnie. On już się zapisał na kartach historii speedwaya. Jest IM¦ 2003. Dzięki skutecznej jeździe w pierwszej połowie sezonu, wciąż utrzymuje się na 3. miejscu w ogólnej klasyfikacji. Jego przewaga nad rywalami stopniała jednak do zaledwie jednego „oczka”. Wczoraj z każdym kolejnym biegiem świeżo „upieczony” Mistrz Danii jechał lepiej, odważniej i pewniej. Znów czegoś zabrakło… Po prostu szczęścia?

”Mały” dał nadzieję

Nareszcie Polak liczył się w stawce. Po ostatnich mizernych występach Polaków, ich złą passę przerwał Jarosław Hampel, który zajął 7. pozycję, a tym samym przedłużył swoje szanse na awans do czołowej „ósemki” premiowanej jazdą w SGP 2007. W półfinale odważnie pojechał pod bandą, ale został zasypany przez rywali. Warunki torowe nie pozwalały na zbliżenie się do nich, w rezultacie czego „Mały” zakończył zawody na fazie półfinałowej. Nikt nie ma jednak do niego o to żadnych pretensji. Swoim występem uratował twarz Polaków. Przypomniał o sobie w najlepszym momencie. Do końca SGP 2006 zostało niewiele, a zwyżka formy, którą obserwujemy u Jarka może okazać się kluczem do ostatecznego sukcesu, jakim jest pierwsza „ósemka”.

Uwaga! Ostry Scotty

Scott Nicholls szczęśliwie załapał się do półfinału. Miał tyle samo punktów co Bjarne Pedersen, ale wygrał z Duńczykiem w bezpośrednim starciu. Był jednym z głównych aktorów swojego ostatniego biegu. Najpierw szprycą potraktował Nicki Pedersen powodując pośrednio jego upadek, w powtórce stoczył pasjonującą walkę na łokcie z Hansem Andersenem, która zakończyła się upadkiem tego drugiego. Tym razem Anglik został wykluczony. Przekreślił tym samym szansę powtórki świetnego występu we włoskiej eliminacji na torze w Lonigo. Sam zainteresowany stwierdził, że to nie była jego wina. Tak się zawsze mówi…

Wypaleni?

Pozostali Polacy, czyli Tomasz Gollob i Piotr Protasiewicz po raz kolejny w tym sezonie zaprezentowali się bardzo przeciętnie. Paradoksalnie może zabrzmieć fakt, iż mimo to, był to najlepszy występ „Pepe” w tegorocznym cyklu… Po raz kolejny udowodnił, że decyzja szefostwa BSI o przyznaniu mu stałej „dzikiej karty” na tegoroczne rozgrywki SGP jest błędem. Z kolei u młodszego z braci Gollobów widać pewne zniechęcenie, które wkrada się w jego jazdę. Ostatnio nie przypomina tego Tomasza, do którego nas przyzwyczaił w ostatnich latach. Miejmy jednak nadzieję, że kryzys Tomka będzie trwał bardzo krótko i znów będzie nas cieszył swoimi zwycięstwami.


Klasyfikacja generalna po 7. turniejach Speedway Grand Prix:

1. Jason Crump (20,25,25,25,20,25,16) - 156
2. Greg Hancock (5,20,20,16,13,9,12) - 95
3. Nicki Pedersen (25,14,16,4,6,9,11) - 85
4. Andreas Jonsson (8,5,10,20,7,9,25) - 84
5. Leigh Adams (10,7,11,6,12,16,18) - 80
6. Scott Nicholls (9,9,5,8,8,20,8) - 67
7. Bjarne Pedersen (5,6,7,12,18,10,8) - 66
8. Tomasz Gollob (18,9,18,7,3,7,4) - 66
9. Hans Andersen (25,18,20) - 63
10. Jarosław Hampel (4,16,8,18,2,4,10) - 62
11. Matej Zagar (9,18,4,9,4,10,4) - 58
12. Antonio Lindback (9,2,6,8,16,4,3) - 48
13. Tony Rickardsson (16,6,4,10,5) - 41
14. Niels K. Iversen (2,6,4,5,8,5,6) - 36
15. Lee Richardson (8,4,0,5,9,4,4) - 34
16. Piotr Protasiewicz (1,3,3,3,1,3,4) - 18
17. Fredrik Lindgren (7) - 7
18. Krzysztof Kasprzak (6) - 6
19. Matej Ferjan (3) - 3
20. Simon Stead (3) - 3
21. Ryan Sullivan (1) - 1
Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

 


 

2.  Betard Sparta Wrocław


3. ebut.pl Stal Gorzów


4.  KS Apator Toruń


5  Bayersystem GKM Grudziądz


6.  NovyHotel Falubaz Zielona Góra 


7. Krono- Plast Włókniarz Częstochowa 

 



8. Innpro ROW Rybnik

 


 Metalkas 2. Ekstraliga
1.  Arged Malesa Ostrów


2.  Abramczyk Polonia Bydgoszcz


3.  Fogo Unia Leszno


4. Cellfast Wilki Krosno


5.  #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 

6.   H. Skrzydlewska Orzeł Łódź


7. Texom Stal Rzeszów


8. Unia Tarnów 

 

 


Krajowa Liga Żużlowa
1  Ultrapur Start Gniezno  


2.  Energa Wybrzeże Gdańsk 


3.  Polonia Piła


4.  OK Kolejarz Opole


5. Optibet Lokomotiv Daugavpils


6. Trans MF Landshut Devils







 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



 

 

 

Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik 
2. Robert Lambert
3.   Fredrik Lindgren
4.  Jack Holder
5. Mikkel Michelsen
6. Martin Vaculik
7. Daniel Bewley
8.  Dominik Kubera
9. LAnders Thomsen
10.  Brady Kurtz
11.  Jason Doyle
12.  Kai Huckenbeck 
13.  Andrzej Lebiediew
14.  Jan Kvech 
15.  Max Fricke
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski 43
2.
Patryk Dudek 40
3.  Bartosz Zmarzlik 39
4. Dominik Kubera 34
5.   Piotr Pawlicki 26
6. Szymon Woźniak 25
7.  Bartłomiej Kowalski 24
8. Przemysław Pawlicki 23
9.  Kacper Woryna 21
10.  Bartosz Smektała 19
11. Jarosław Hampel  18
12.  Janusz Kołodziej 17
13. Krzysztof Buczkowski 14
14.  Robert Chmiel 11
15.  Paweł Przedpełski 6
16.  Mateusz Cierniak 6
17. Tomasz Gapiński 5
18.   Wiktor Przyjemski 4
19.  Mateusz Szczepaniak
3
20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu