Rosyjska Gwiazda speedwaya Emil Sajfutdinow zapowiada wielki powrót do grona najlepszych. Młodzian na co dzień reprezentujący Gryfy z Bydgoszczy powraca po kontuzji przedramienia i ponownie zawita w elicie Grand Prix na torze w szwedzkiej Malilli.

Przypomnimy, że Emil zaliczył groźną kraksę podczas Grand Prix Czech na torze w Pradze 22 maja. Od tamtego czasu przeszedł szereg zabiegów oraz rehabilitacji by móc w końcu powrócić do wielkiego ścigania. Znając zapał i waleczność Rosjanina można być nie mal pewnym, że będzie chciał on dziś udowodnić sobie i innym że jest już gotów na powrót, oraz że po kontuzji nie ma śladu.

Pierwszy mecz po kontuzji Emila, to pewna wygrana Bydgoszczy na swoim torze i imponujące trzynaście punktów na koncie Rosjanina. Wygłodniały jazdy zawodnik podkreślał w pomeczowych wypowiedziach, że właśnie takiej dyspozycji oczekuje od siebie i wraca do Grand Prix by znów namieszać.

- Ręka jest już w porządku. Nie jest jeszcze idealnie bo po piątkowym treningu odczuwałem zmęczenie, ale myślę że na sobotni wieczór wszystko już będzie ok. Trening przebiegał dobrze, ale wydaję mi się że na dziś tor będzie trochę inaczej przygotowany. Mimo to myślę że będzie dobrze i że będzie to mój dzień - mówi Emil.

Saifudinow na chwilę obecną zajmuję ostatnią lokatę w cyklu przejściowym Grand Prix i na pewno powrót do pierwszej ósemki, będzie nie lada wyzwaniem dla zawodnika Bydgoszczy. - Mam szanse na powrót do pierwszej ósemki, ale muszę teraz uzbierać sporo punktów. Do końca pozostało pięć turniejów, wiec zobaczymy jak będzie. Musimy ciężko pracować - zakończył Emil Sajfutdinow.