
Pogromem zakończyły się
73. Derby Pomorza i Kujaw. Zespół
Unibaxu Toruń pokonał na swoim torze bydgoską
Polonię aż
60:32. W ekipie gospodarzy najlepiej zaprezentował się
Wiesław Jaguś (13),
Ryan Sullivan (13) i
Adrian Miedziński (11+3). W drużynie
Polonii najskuteczniejszy był
Andreas Jonsson (12) oraz
Jonas Davidsson (9). Pomimo aż 28-punktowej przewagi torunian, emocji na torze nie brakowało.Spotkanie zaczęło się tradycyjnie od efektownej oprawy toruńskich
Net F@nsów i kibiców z tzw.
młyna. Następnie na lawecie wjechali główni bohaterowie niedzielnego widowiska, a wraz z nimi ikona toruńskiego żużla -
Per Jonsson, który został przywitany przez fanów zgromadzonych na stadionie gromkimi brawami. Podczas prezentacji na tor w rajdowym aucie wyjechał także
Jacek Ptaszek - właściciel firmy
Karo – BHZ, który wręczył kapitanowi toruńskiej drużyny -
Wiesławowi Jagusiowi czek na wartość 50.000 PLN. Dziesięć tysięcy z tej kwoty trafi do
Pera Jonssona na rehabilitację, następne dziesięć tysięcy na rehabilitację kontuzjowanego
Roberta Kościechy, natomiast reszta zasili konto klubu. W trakcie prezentacji, kibice poznali zmiany w składach obu drużyn. Wśród gości miejsce
Krystiana Klechy zajął
Krzysztof Buczkowski. Za
Michała Szczpaniaka wstawiono Szweda -
Jonasa Davidssona. Pozycję rezerwowego otrzymał
Emil Sajfutdinow. W zespole
Unibaxu również nie zabrakło zmian w składzie. Miejsce
Adama Wiśniewskiego zajął powracający po kontuzji obojczyka
Ales Dryml. Rezerwowym tradycyjnie był
Karol Ząbik.
W pierwszym biegu, zwycięstwo odniosła para toruńska.
Karol Ząbik wraz z
Alanem Marcinkowskim pewnie pokonali bydgoszczan inkasując w ten sposób 5 punktów. W drugiej gonitwie, upadek na pierwszym łuku zanotował
Wiesław Jaguś i
Krzysztof Buczkowski.
Polonista za potrącenie
Jagody został wykluczony z powtórki biegu. Start do drugiej odsłony drugiego biegu opóźniał się ze względu na skandaliczne zachowanie kibiców zarówno tych z Torunia jak i Bydgoszczy. Po interwencji Policji, kibice jednak się uspokoili, a zawodnicy mogli wyjechać bezpiecznie do biegu. Osamotniony
Mariusz Staszewski przez ponad dwa okrążenia odpierał ataki Wiesława Jagusia, jednak
Mały Wojownik wyprzedził popularnego
Stacha i dowiózł do mety trzy oczka. W trzeciej odsłonie wczorajszego widowiska, rewelacyjnym startem popisała się para toruńska.
Matej Zagar i
Adrian Miedziński bez większych problemów przywieźli podwójne zwycięstwo do mety. W czwartym biegu kibice zgromadzeni na toruńskim obiekcie mieli okazję zobaczyć piękną walkę
Andreasa Jonssona i
Ryana Sullivana. Z tego pojedynku zwycięsko wyszedł Szwed. Po pierwszej serii startów, torunianie prowadzili nad bydgoszczanami aż dziesięcioma oczkami.
Piąta gonitwa to niemalże kopia biegu numer trzy. Ponownie rewelacyjny start pary
Zagar - Miedziński i podwójne zwycięstwo gospodarzy. Przed wyścigiem szóstym, na tablicy świetlnej widniał wynik
22:8 dla
Unibaxu. Trener gości -
Zdzisław Rutecki postanowił zastosować złotą rezerwę taktyczną, czyli tzw.
jokera. W miejsce
Jonasa Davidssona, na torze pojawił się inny Szwed w bydgoskich barwach -
Andreas Jonsson. Kibice ponownie mogli obejrzeć ładną walkę pomiędzy
Ryanem Sullivanem, a
AJ. Tym razem to jednak
Sullek okazał się lepszy, a Jonsson przyjechał do meczy na drugiej pozycji, inkasując w ten sposób 4 punkty. Bieg siódmy to pewna wygrana
Jagusia przed Jonssonem i dzielnie walczącym tego dnia Czechem -
Alesem Drymlem. Ostatni na mecie zameldował się
Emil Sajfutdinow, który dzisiejszego spotkania nie może zaliczyć do udanych. W ósmej odsłonie niedzielnego spotkania pewnie wygrał
Ryan Sullivan. Drugi na mecie zameldował się
Buczek, a trzeci
Mariusz Staszewski. Na czwartej pozycji do mety dojechał
Zober, który chyba był źle spasowany do tego biegu, gdyż obaj bydgoszczanie minęli go na dystansie.
W biegu dziewiątym nastąpiło przebudzenie
Jonasa Davidssona. Szwed przyjechał drugi na metę, za
Jagusiem, jednak pokazał, że zaczynać czuć się dobrze na torze w Toruniu, co udowodnił w swoich kolejnych wyścigach. Gonitwa dziesiąta była ostatnią dla
Andreasa Jonssona. Sympatyczny Szwed po tym wygranym biegu zrezygnował z dalszej jazdy, ponieważ mocno dokuczał mu kontuzjowany w dalszym ciągu bark i miał problemy z utrzymaniem motocykla, a nie chciał dopuścić do niebezpiecznej sytuacji na torze. W wyścigu jedenastym, kolejną
dwójkę dowiózł do mety
Jonas Davidsson. Tym razem szybszy od niego był jeden z liderów toruńskich
Aniołów -
Ryan Sullivan. Dwunasta gonitwa to kolejne zwycięstwo gospodarzy w stosunku 5:1. Warto jednak zaznaczyć, że ciekawą walkę stoczyli między sobą
Karol Ząbik i
Emil Sajfundinow. Zwycięsko z niej wyszedł jednak ten pierwszy. W biegu trzynastym, błąd na pierwszym łuku popełnił
Wiesław Jaguś, który został zepchnięty na czwartą lokatę. Nie pokonany jak do tej pory zawodnik, jednak po raz kolejny udowodnił, że jest bardzo ambitnym zawodnikiem i zabrał się do odrabiania strat.
Jagodzie udało się wyprzedzić jedynie
Rafała Okoniewskiego, który jechał w miejsce
Andreasa Jonssona. Przed biegami nominowanymi, gospodarze prowadzili aż
53:27. Wyścig czternasty to jednak piąta wygrana w stosunku 5:1 torunian, którzy bez większych problemów przywieźli zwycięstwo do mety. W ostatniej odsłonie derbowego pojedynku, na prowadzeniu znajdowała się para gospodarzy.
Mateja Zagara jednak wyprzedził na dystansie
Jonas Davidsson, który następnie wyprzedził innego
Anioła -
Ryana Sullivana. Na ostatnim okrążeniu defekt maszyny na trzeciej pozycji zanotował ponadto Słoweniec i z początkowego podwójnego prowadzenia gospodarzy zrobiła się pierwsza biegowa wygrana gości. Spotkanie zakończyło się wynikiem
60:32 na korzyść
Unibaxu Toruń.
Podsumowując, wśród zawodników
Polonii Bydgoszcz na pochwałę zasługuje z pewnością postawa dwóch Szwedów -
Andreasa Jonssona i
Jonasa Davidssona. Reszta zespołu po prostu zawiodła. Z kolei w zespole
Unibaxu należy pochwalić
Mateja Zagara, dla którego były to pierwsze tak udane zawody na polskich torach oraz
Adriana Miedzińskiego, któremu niewiele zabrakło do płatnego kompletu punktów. Nie można także mieć zastrzeżeń do postawy
Wiesława Jagusia i
Ryana Sullivana.
Alesa Drymla można z pewnością usprawiedliwić. Były to dla Czecha drugie zawody po kontuzji obojczyka i musi się ponownie rozjeździć.
Unibax Toruń: 60
9. Wiesław Jaguś - 13 (3,3,3,1,3)
10. Ales Dryml - 4 (1,1,1,1)
11. Matej Zagar - 10+1 (3,2*,2,3,d)
12. Adrian Miedziński - 11+3 (2*,3,1*,3,2*)
13. Ryan Sullivan - 13 (2,3,3,3,2)
14. Alan Marcinkowski - 3+2 (2*,1*)
15. Karol Ząbik - 6+1 (3,1,0,2*)
Polonia Bydgoszcz: 32
1. Mariusz Staszewski - 5+1 (2,1,1*,0,1)
2. Krzysztof Buczkowski - 3 (w,0,2,0,1)
3. Rafał Okoniewski - 1 (1,0,0,0)
4. Jonas Davidsson - 9 (0,2,2,2,3)
5. Andreas Jonsson - 12 (3,4!,2,3)
6. Marcin Jędrzejewski - 1 (1,0,-,0)
7. Emil Sajfutdinow - 1 (0,0,1,0)
Bieg po biegu:
1. (62,28) Ząbik, Marcinkowski, Jędrzejewski, Sajfutdinow 5:1 (5:1)
2. (61,59) Jaguś, Staszewski, Dryml, Buczkowski (w) 4:2 (9:3)
3. (61,28) Zagar, Miedziński, Okoniewski, Davidsson 5:1 (14:4)
4. (61,16) Jonsson, Sullivan, Marcinkowski, Jędrzejewski 3:3 (17:7)
5. (61,68) Miedziński, Zagar, Staszewski, Buczkowski 5:1 (22:8)
6. (61,38) Sullivan, Jonsson^, Ząbik, Okoniewski 4:4 (26:12)
7. (61,87) Jaguś, Jonsson, Dryml, Sajfutdinow 4:2 (30:14)
8. (62,60) Sullivan, Buczkowski, Staszewski, Ząbik 3:3 (33:17)
9. (61,81) Jaguś, Davidsson, Dryml, Okoniewski 4:2 (37:19)
10. (61,21) Jonsson, Zagar, Miedziński, Jędrzejewski 3:3 (40:22)
11. (61,47) Sullivan, Davidsson, Dryml, Buczkowski 4:2 (44:24)
12. (62,37) Zagar, Ząbik, Sajfutdinow, Staszewski 5:1 (49:25)
13. (63,00) Miedziński, Davidsson, Jaguś, Okoniewski 4:2 (53:27)
14. (62,13) Jaguś, Miedziński, Buczkowski, Sajfutdinow 5:1 (58:28)
15. (62,31) Davidsson, Sullivan, Staszewski, Zagar (d) 2:4 (60:32)
NCD uzyskał Andreas Jonsson w biegu 4.
Sędzia : Maciej Spychała
Widzów: ok. 15 tysięcy
Na wypowiedzi zawodników oraz trenerów zapraszamy jutro