
Niezwykle ciekawym i trzymającym w napięciu do ostatniego biegu widowiskiem uraczyli swych kibiców żużlowcy
Unii Tarnów i
Unibaxu Toruń. O końcowym rezultacie zadecydowała ostatnia gonitwa, która zakończyła się podziałem punktów dzięki czemu obie drużyny uzyskały dorobek
45 oczek. Bohaterem meczu został
Wiesław Jaguś, który zdobył
13 punktów i był najlepszym zawodnikiem w swoim zespole. Przed spotkaniem dało się wyczuć ogromną mobilizację w obozie
„Jaskółek”. Unia przystępowała bowiem do tego spotkania z przysłowiowym „nożem na gardle” po trzech porażkach z rzędu sytuacja „Jaskółek” nie wyglądała najlepiej. Trener Wardzała przeprowadził dwa treningi poprzedzające dzisiejsze spotkania aby żużlowcy biorący w nim udział jak najlepiej przygotowali się do tego ogromnie ważnego meczu. Torunianie z kolei przyjechali do Tarnowa z nadzieją na dobry wynik. Ich dotychczasowe występy dawały podstawę do tego aby spodziewać się korzystnego dla nich rezultatu.
Gospodarze źle rozpoczęli zawody. W biegu juniorskim para Unii
Zieliński – Kiełbasa zupełnie „została na starcie” i Torunianie zwyciężyli podwójnie 1:5. Wyścig II zanim się na dobre rozpoczął już wzbudził olbrzymie kontrowersje. Sędzia dość długo przytrzymał zawodników na starcie młodszy z braci Gollobów by nie wjechać w taśmę skręcił przednie kolo motocykla, w tym momencie sędzia puścił wyścig. Po chwili jednak zatrzymał go i wykluczył
Golloba. W powtórce w miejsce „Chudego” pojechał Kiełbasa, nie liczył się on jednak zupełnie w tym wyścigu. „Psikusa” gościom zrobił
Marcin Rempała, który po walce na pierwszym łuku wyprzedził
Sullivana i mimo licznych ataków Australijczyka dowiózł jakże ważne zwycięstwo. Trzecia gonitwa znów kończy się podziałem punktów a wszystko za sprawą
Janusza Kołodzieja, który po fantastycznej akcji na ostatnim wirażu wyprzedził
Adriana Miedzińskiego. Na starcie IV biegu stanęli
Holta i
Jaguś, stawkę uzupełniali Marcinkowski i Zieliński. Wszyscy zastanawiali się który z zawodników jeżdżących w cyklu Grand Prix okaże się zwycięzcą. Tymczasem po wspaniałym rozegraniu pierwszego łuku na czele znalazł się
Zieliński! Szybko dołączył do niego Holta, który śmiałym atakiem na pierwszym okrążeniu wyprzedził Jagusia i gospodarze zwyciężają ten wyścig
5:1 doprowadzając tym samym do remisu w całych zawodach
12:12.
Gonitwy od IV do VIII to istna
wymiana ciosów między „Jaskółkami” a „Aniołami”. Rozpoczęło się od zwycięstwa gości 4:2. Para
Sullivan-Ząbik tuż po starcie znakomicie zablokowała atak Jacka Golloba i jechała po podwójną wygraną dla swojego zespołu. Za plecami Torunian czaił się jednak
Kołodziej. Znany ze swej olbrzymiej waleczności zawodnik „Jaskółek” znalazł w końcu receptę na
Sullivana, na dogonienie
Ząbika zabrakło już jednak dystansu. Odpowiedź gospodarzy była jednak natychmiastowa VI wyścig zwycięża
Holta za jego plecami przyjeżdża co prawda
Miedziński, jednak jedno jakże ważne oczko przywozi
Zieliński, objeżdżając tym samym kolejnego uczestnika GP –
Mateja Zagara. Kolejny wyścig dostarczył ogromnej radości skromnej grupce kibiców z Torunia. Jaguś wraz z Ząbikiem podwójnie pokonują T. Golloba i tym samym drużyna z miasta Kopernika kolejny raz obejmuje prowadzenie w meczu
19:23. Przewaga jaką wypracowali sobie goście została roztrwoniona w VIII wyścigu, a wszystko za sprawą kolejnego fantastycznego biegu w wykonaniu
Kamila Zielińskiego. Po starcie na prowadzeniu znalazł się co prawda
Sullivan jednak zupełnie bez kompleksu pojechał młody Tarnowianin i na wejściu w drugi łuk już przewodził całej stawce. W tym momencie motocykl Australijczyka zaczął coraz bardziej tracić moc i zawodnik Unibaxu został wyprzedzony zarówno przez
Holtęjak i przez
Tornqvista. Dzięki temu zwycięstwu gospodarze kolejny raz zrównali się punktowo z Unibaxem
24:24.
Druga część spotkania rozpoczęła się od dwóch wyścigów remisowych. Najpierw młodszy z braci Gollobów nie pozwolił się wyprzedzić mocno naciskającemu go
Zagarowi (trzeci po „ciężkim” boju z Rempałą był Miedziński). W X wyścigu zapowiadało się na podwójną wygraną gospodarzy. Po znakomitym starcie z przodu znaleźli się
Kołodziej z
J. Gollobem. Tarnowska para dzielnie broniła się przed atakującymi ich na całej długości i szerokości toru Jagusiem. Gdy wydawało się iż gospodarzom uda się dowieźć zwycięstwo w tym biegu postawiło motocykl Kołodzieja dzięki czemu zrobiła się olbrzymia luka po wewnętrznej stronie toru co znakomicie wykorzystał kapitan toruńskiej drużyny i wyprzedził obu Tarnowian za jednym razem. XI bieg zwyciężają gospodarze 4:2 i wydawałoby się, iż powoli zaczynają przejmować inicjatywę w meczu. Nic bardziej mylnego! Kolejne dwa wyścigi to goście zwyciężają 2:4 i przed biegami nominowanymi wychodzą na dwupunktowe prowadzenie. Szczególnie istotny był XIII bieg. Po stracie prowadził
Jaguś tuż zanim podążał jednak kapitan „Jaskółek”
T. Gollob na drugim łuku Tarnowianin brawurowym atakiem po zewnętrznej znalazł się na równi z Jagusiem. Przy wyjściu z wirażu Torunianin zamknął jednak drogę Gollobowi i „wcisnął” go niemal w bandę. Po tej akcji tylko dzięki ogromnemu doświadczeniu
Gollob nie upadł jednak na dogonienie Jagusia nie było już szans.
O wszystkim zadecydować miały więc dwa ostatnie biegi. W korzystniejszej sytuacji byli goście, którzy prowadzili dwoma punktami
38:40. W XIV biegu straty Tarnowian zostały odrobione. Bieg zwyciężył „w ogromnych bólach” Tomasz Gollob do końca naciskany przez
Ryana Sullivana, a jedno oczko tuż przed samą linią mety dowiózł
M. Rempała, który skorzystał z ogromnego pecha jaki dotknął Mateja Zagara. Słoweńcowi zdefektowała opona i dojechał na metę jako czwarty. To wszystko spowodowało, iż przed ostatnim wyścigiem na tablicy wyników widniał remis
42:42. Na starcie decydującej gonitwy stanęli: W. Jaguś i A. Miedziński ze strony Unibaxu, oraz R. Holta i J. Kołodziej ze strony Unii. Kibice gospodarzy po cichu liczyli, iż
Holta powtórzy swój wyczyn z czwartego biegu i zwycięży Jagusia. Nic jednak bardziej mylnego. Popularny
„Jagoda” po znakomitym starcie „uciekł” gospodarzom i mimo ataków Holty dowiózł trzy oczka doprowadzając tym samym do remisu w całym spotkaniu.
Kolejny znakomity mecz w wykonaniu toruńskiej drużyny. Widać iż zespół Jana Ząbika będzie „rozdawał karty” w tegorocznych rozgrywkach. Torunianie byli dziś bardzo bliscy wywiezienia dwóch oczek, jednak zabrakło im odrobiny szczęścia. Bardzo wyrównany skład
„Aniołów” pozwala mieć nadzieję, iż w kolejnych spotkaniach zawodnicy Unibaxu znów przysporzą swoim kibicom dużo radości. Znakomite zawody w wykonaniu
W. Jagusia, który był dziś prawdziwym liderem toruńskiej ekipy. Bardzo dobry występ zaliczył
Karol Ząbik, nieźle spisali się Miedziński z Sullivanem. Odrobiny więcej można było wymagać od Zagara.
W drużynie gospodarzy ogólne przygnębienie. Tarnowianie wywalczyli tym razem jeden punkt, jednak to znacznie za mało by myśleć o awansie do pierwszej szóstki. „Pętla się zaciska” i jeśli dalej tak będą się spisywać żużlowcy z „Jaskółką” na plastronie to nie uchronnie czeka ich walka o utrzymanie się w ekstralidze. Rewelacyjnie pojechał
Zieliński i jemu należą się największe brawa w tarnowskim zespole. Równie udany występ zaliczył Holta. Kołodziej znacznie poprawił swój dorobek punktowy w porównaniu do ostatniego meczu na własnym torze, jednak ciągle brak mu tego błysku, który go wyróżniał w poprzednim sezonie. Słabiej niż zwykle pojechał Tomasz Gollob, i być może punktów, które stracił w wyniku dotknięcia taśmy zabrakło „Jaskółkom w ogólnym rozrachunku.
Unibax Toruń: 45
1. R. Sullivan (2,1,d,3,2) 8
2. R. Tornquist (1*,-,1,-) 2+1
3. M. Zagar (1*,0,2,2,0) 5+1
4. A. Miedziński (2,2,1*,1,0) 6+1
5. W. Jaguś (1,3,3,3,3) 13
6. A. Marcinkowski (2*,0,-,0,-) 2+1
7. K. Ząbik (3,3,2*,0,1) 9+1
Unia Tarnów: 45
9. T. Gollob (t,1,3,2,3) 9
10. M. Rempała (3,0,0,1,1) 5
11. J. Kołodziej (3,2,1*,2,1*) 9+2
12. J. Gollob (0,0,2,0) 2
13. R. Holta (2*,3,2*,3,2) 12+2
14. K. Zieliński (1,3,1,3,0) 8
15. S. Kiełbasa (0,0) 0
Bieg po biegu:
1. (71,84) K.Ząbik, A.Marcinkowski, K.Zieliński, S.Kiełbasa 5:1
2. (70,47) M.Rempała, R.Sullivan, R.Tornquist, S.Kiełbasa, T.Gollob(t) 3:3 (8:4)
3. (71,16) J.Kołodziej, A.Miedziński, M.Zagar, J.Gollob 3:3 (11:7)
4. (71,00) K.Zieliński, R.Holta, W.Jaguś, A.Marcinkowski 1:5 (12:12)
5. (71,01) K.Ząbik, J.Kołodziej, R.Sullivan, J.Gollob 4:2 (16:14)
6. (69,94) R.Holta, A.Miedziński, K.Zieliński, M.Zagar 2:4 (18:18)
7. (68,92) W.Jaguś, K.Ząbik, T.Gollob, M.Rempała 5:1 (23:19)
8. (71,75) K.Zieliński, R.Holta, R.Tornquist, R.Sullivan 1:5 (24:24)
9. (69,75) T.Gollob, M.Zagar, A.Miedziński, M.Rempała 3:3 (27:27)
10. (71,25) W.Jaguś, J.Gollob, J.Kołodziej, A.Marcinkowski 3:3 (30:30)
11. (70,53) R.Holta, M.Zagar, M.Rempała, K.Ząbik 2:4 (32:34)
12. (70,63) R.Sullivan, J.Kołodziej, K.Ząbik, K.Zieliński 4:2 (36:36)
13. (70,93) W.Jaguś, T.Gollob, A.Miedziński, J.Gollob 4:2 (40:38)
14. (70,37) T.Gollob, R.Sullivan, M.Rempała, M.Zagar 2:4 (42:42)
15. (70,90) W.Jaguś, R.Holta, J.Kołodziej, A.Miedziński 3:3 (45:45)
NCD: 68,92 sek., W.Jaguś w biegu VII
Widzów: ok. 10 000
Sędziował: Piotr LIS (Lublin)