
Sezon 2006 dobiegł końca. W ostatniej kolejce rozgrywek żużlowej ekstraligi swoje pierwsze punkty w rundzie finałowej wywalczyła tarnowska Unia, która po zaciętym i wyrównanym spotkaniu pokonała ostatecznie Budlex Polonię Bydgoszcz 47:43. Spotkanie to miało jedynie prestiżowy charakter, bowiem już przed jego rozpoczęciem wiadomym było jakie miejsca zajmą poszczególne drużyny walczące o medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Tarnowianie przystąpili do tego pojedynku w krajowym zestawieniu co już stało się niemal tradycją w ostatnich meczach tej drużyny, natomiast brązowi medaliści tegorocznego sezonu – Budlex Polonia Bydgoszcz zawitała do Małopolski w swoim optymalnym zestawieniu na czele ze Szwedem
Andreasem Jonssonem.
Początek meczu należał wyraźnie do Bydgoszczan, którzy rozpoczęli zawody od mocnego uderzenia wygrywając zdecydowanie pierwszą odsłonę podwójnie 5:1. W drugim wyścigu oglądaliśmy ładną walkę
Protasiewicza z
Tomaszem Gollobem, ostatecznie górą był ten drugi zapewniając „Jaskółkom” remis w tym biegu. Kolejne gonitwy znów jednak goście rozstrzygają na swoją korzyść. W trzeciej odsłonie Tarnowianie jechali za prowadzącym
Kościechą, jednak tak zapamiętale walczyli między sobą o drugą lokatę iż upadek zanotował
Jacek Gollob niszcząc przy tym fragment dmuchanej bandy, zamiast spodziewanego więc remisu gospodarze przegrywają 4:2. Po kolejnym biegu jest już 17:7 gdyż
Jonsson i
Buczkowski nie dali najmniejszych szans
Rempałę i
Hlibowi. W tym momencie niewielu kibiców obecnych na stadionie wierzyło iż :Jaskółkom” uda się ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść.
Przebudzenie Tarnowian nastąpiło w V i VI wyścigu kiedy żużlowcy Unii zwyciężyli najpierw 5:1, a następnie 4:2 zmniejszając tym samym przewagę gości do czterech oczek. Dwa kolejne biegi kończą się podziałem punktów, choć w VIII gonitwie bydgoszczanie prowadzili podwójnie, jednak dzięki niemal jednoczesnej szarży
Hliba i
Rempały „Jaskółki” nie straciły dystansu do Polonii. Wyścig IX to popis młodziutkiego Rosjanina
Emila Sajfutdinowa, który nie pozwolił się wyprzedzić
Tomaszowi Gollobowi i dowiózł do mety jakże cenne zwycięstwo. Gospodarze liczyli na odrobienie strat w kolejnym wyścigu, srodze jednak zawiedli się, gdyż mocna dziś para
Kołodziej J. Gollob przegrała 4:2 z
Jonssonem i
Jędrzejewskim. Podopieczni Z. Ruteckiego znów powiększyli przewagę nad Unią, która teraz wynosiła osiem punktów 34:26.
Po raz kolejny w tym meczu żużlowcy „Jaskółek” podjęli „pogoń” za Bydgoszczanami. Dzięki znakomitemu wyjściu z pod taśmy XI bieg Unia wygrywa 5:1. W następnej gonitwie ze startu wystrzelił bardzo szybki dziś
Jacek Gollob za jego plecami natomiast pasjonujący bój o drugie miejsce stoczyli między sobą
Protasiewicz, Kołodziej i
Buczkowski. Jadący początkowo nawet na czwartej pozycji „Koldi” zdołał się przebić przez dwójkę żużlowców Polonii i zdobyć upragnione dwa oczka. Gospodarze wygrali więc podwójnie drugi z rzędu wyścig doprowadzając do stanu 36:36. To Bydgoszczanie wysunęli się na minimalne dwupunktowe prowadzenie przed biegami nominowanymi. Olbrzymia zasługa w tym
Jonssona który mimo przegranego startu poradził sobie na dystansie z
Marcinem Rempałą.
Wszystko zatem miało rozstrzygnąć się w dwóch ostatnich biegach. XIV wyścig to popisowa jazda starszego
Golloba i
Rempały, którzy nie pozwolili juniorom bydgoskim wydrzeć sobie podwójnej wygranej. Polonia aby myśleć o zwycięstwie w tym spotkaniu musiała zatem zwyciężyć ostatnią odsłonę podwójnie. Nic takiego jednak się nie stało. Po pasjonującym wyścigu dosłownie o centymetry zwyciężył Tomasz Gollob przed A. Jonssonem i Januszem Kołodziejem, który we wspaniałym stylu wyprzedził na dystansie uczestnika Grand Prix - Piotra Protasiewicza. Unia Tarnów zwyciężyła więc Polonię Bydgoszcz 47:43 „osładzając” kibicom swoją słabą postawę w końcówce sezonu.
Wygrana Unii Tarnów z pewnością ucieszy jej sympatyków, gdyż nie mieli oni zbyt wielu powodów do radości w rundzie finałowej. Sukces „Jaskółek” to efekt skutecznej jazdy
Tomasza Golloba (13 pkt.),
Kołodzieja i
Remapały. Nie było by jednak radości w Tarnowie z dwóch oczek gdyby nie postawa
Jacka Golloba, który pokazał swym występem iż nie można jeszcze na nim stawiać przysłowiowej kreski. Bydgoszczanie przegrali natomiast wygrane zdawać by się mogło spotkanie. Zawiódł szczególnie Protasiewicz, który podczas poprzedniego meczu z Unią był praktycznie „nie do ugryzienia” na tarnowskim torze. Dziś popularny „Pepe” zdobył zaledwie siedem oczek, jest to zbyt mało jak na lidera drużyny.
Budlex Polonia Bydgoszcz: 43
1. Piotr Protasiewicz (2,1,3,1,0) - 7
2. Robert Sawina (1*,0,-,1) - 2+1
3. Robert Kościecha (3,0,-,0) - 3
4. Emil Sajfutdinov (1,2,3,1,1) - 8
5. Andreas Jonsson (3,2,3,3,2) - 13
6. Marcin Jędrzejewski (2*,1*,1,-) - 4+2
7. Krzysztof Buczkowski (3,2*,1,0,0) - 6+1
8. Krystian Klecha (u) - 0
Unia Tarnów: 47
9. Tomasz Gollob (3,3,2,2*,3) - 13+1
10. Stanisław Burza (0,0,0,-) - 0
11. Janusz Kołodziej (2,2*,2,2*,1) - 9+2
12. Jacek Gollob (u,3,0,3,3) - 9
13. Marcin Rempała (1,3,1*,2,2*) - 9+2
14. Kamil Zieliński (1,-,-,-) - 1
15. Paweł Hlib (d,0,1,2,3,0) - 6
16. Maciej Ciesielski NS
Bieg po biegu:
1. Buczkowski, Jędrzejewski, Zieliński, Hlib(d) 1-5
2. T Gollob, Protasiewicz, Sawina, Burza 3-3 (4-8)
3. Kościecha, Kołodziej, Sajfutdinov, J Gollob(u) 2-4 (6-12)
4. Jonsson, Buczkowski, Rempała, Hlib 1-5 (7-17)
5. J Gollob, Kołodziej, Protasiewicz, Sawina 5-1 (12-18)
6. Rempała, Sajfutdinov, Hlib, Kościecha 4-2 (16-20)
7. T Gollob, Jonsson, Jędrzejewski, Burza 3-3 (19-23)
8. Protasiewicz, Hlib, Rempała, Klecha(u) 3-3 (22-26)
9. Sajfutdinov, T Gollob, Buczkowski, Burza 2-4 (24-30)
10. Jonsson, Kołodziej, Jędrzejewski, J Gollob 2-4 (26-34)
11. Hlib, T Gollob, Sajfutdinov, Kościecha 5-1 (31-35)
12. J Gollob, Kołodziej, Protasiewicz, Buczkowski 5-1 (36-36)
13. Jonsson, Rempała, Sawina, Hlib 2-4 (38-40)
14. J Gollob, Rempała, Sajfutdinov, Buczkowski 5-1 (43-41)
15. T Gollob, Jonsson, Kołodziej, Protasiewicz 4-2
(47-43)
NCD: Emil Sajfutdinov w IX wyścigu 69,93
Widzów ok. 3,000