Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia kibice Rye House Rockets poznali w końcu pierwsze nazwiska zawodników, którzy będą reprezentować barwy ich klubu w SGB Premiership w sezonie 2018. Z Rakietami związali się Stuart Robson i Max Clegg, a następnie Edward Kennett i Ben Barker.

Dla Robsona będzie to szósty sezon, a trzeci z rzędu, który spędzi na Hoddesdon. Clegg z kolei zadebiutuje jako pełnoprawny zawodnik tego zespołu w kolejnych rozgrywkach. Kennett i Barker mieli okazję startować w barwach Rakiet w zeszłym sezonie, przy czym ten drugi zastąpił pierwszego, gdy w połowie rozgrywek zrezygnowano z jego usług. Powodem były niezbyt zadowalające rezultaty, jednak zarówno włodarze klubu, jak i sam zainteresowany nie żywią urazy, czego dowodem jest ponowny angaż Kennetta w klubie z przedmieść Londynu.

- Wszyscy wiedzą, że mogę jeździć tam z zamkniętymi oczami, jednak jestem świadomy, że miewałem problemy na wyjazdach. To naprawdę powodowało brak pewności siebie. Nie żywiłem urazy do Steve'a (Jensena - jednego z promotorów klubu - przyp. red.), gdy mnie zwolnił. Taka była moja forma wyjazdowa i on zrobił to, co musiał uczynić. Gdy przeniosłem się do Poole, poprawiłem nieco swoje wyniki, co dało mi porządnego "kopa", dlatego ponownie zmierzam we właściwym kierunku. Rok 2018 to dla mnie nowy początek. Będę chciał udowodnić kilku osobom, że się myliły. Czymś znaczącym będzie to, że tym razem zajmę miejsce w środkowej części zespołu i nie będę wywierał na siebie presji, co miało miejsce w przeszłości, gdy cały czas startowałem pod numerem 1 - powiedział Edward Kennett, który kolejny sezon rozpocznie w Rye House Rockets.