Martin Smolinski, kapitan reprezentacji Niemiec w Speedway Best Pairs Cup nie będzie mógł już regulować zapłonu w trakcie jazdy! FIM wprowadziła poprawkę do regulaminu, która zabrania stosowania tego typu rozwiązań. - Generalnie nie ma to dla mnie większego znaczenia - mówi Smolinski.

Na oficjalnej stronie FIM ukazała się aktualizacja Regulaminu Technicznego na rok 2014. Znalazła się w niej poprawka o następującej treści: Stosowanie urządzenia lub przełącznika do zmiany zapłonu fizycznie lub ręcznie przez zawodnika podczas wyścigu jest niedozwolone.

Nie jest tajemnicą, że z podobnego rozwiązania korzystał właśnie Martin Smolinski w trakcie zawodów Speedway Best Pairs Cup oraz pierwszej rundy mistrzostw świata w Auckland. Do końca nie wiadomo, czy ta nowinka techniczna pomogła Niemcowi uzyskać bardzo dobry rezultat, jednakże teraz mamy już pewność, że z takich rozwiązań nikt nie będzie mógł korzystać.

- Będę jeszcze rozmawiał na ten temat z Armando Castagną, chciałbym, aby wyjaśnił mi na czym ma polegać ta zmiana - mówi Martin Smolinski.

- Generalnie nie ma to dla mnie większego znaczenia, ale będziemy musieli razem z mechanikami przysiąść i po prostu popracować nad regulacjami. W związku z tym, że nie będzie można zmieniać zapłonu w trakcie biegu, potrzebne są nieco inne ustawienia. Nie sądzę, aby miało to wpływ na mój wynik osiągnięty w Auckland. Próbowałem jechać bez zmieniania zapłonu w trakcie wyścigu i nie miało to większego wpływu na moją jazdę - kończy kapitan reprezentacji Niemiec, Martin Smolinski.

Zakaz regulowania zapłonu nie wpłynie na szybkość Martina Smolinskiego