Już dzisiaj o godzinie 19:00 rozpoczną się kolejne zawody z cyklu Grand Prix. Tym razem najlepsi zawodnicy globu będą rywalizować na torze w Goeteborgu. Po treningu Chris Holder wierzy, że jeżeli będzie dobrze ruszał to ma szanse na bardzo dobry wynik na torze Ullevi.

Zawody w Lesznie nie były szczęśliwe dla Chrisa Holdera, gdyż z dorobkiem 9 punktów nie zdołał awansować do półfinałów. Australijczyk wierzy, że tym razem będzie inaczej, a maja mu w tym pomóc szybsze wyjścia spod taśmy. - Ostatnio moje starty się poprawiły. We wtorek byłem w Szwecji i w meczu ligowym miewałem naprawdę dobre wyjścia spod taśmy. Jestem przekonany, że w sobotę również będę lepiej startować. Aby znaleźć się w półfinale musze pięć razy dobrze wyjść spod taśmy. Ten tor umożliwia pozostanie na czele w wypadku szybkiego startu. Nie ma tutaj tak wielu torów jazdy jak w Lesznie, więc nawet pomimo wspaniałego startu można cię wyprzedzić. Mam nadzieję, że będę puszczał sprzęgło w odpowiednim momencie i po czterech okrążeniach będę się meldował pierwszy na mecie podczas wszystkich moich startów - przyznaje Australijczyk.

We wtorek Chris Holder uczestniczył w meczu szwedzkiej ligi, gdzie zdobył 12 punktów i bonusa. Teraz przyjeżdża on do Goeteborgu pewny swojego sprzętu. - Wszystko poszło dobrze w Motali. Lubię tamten tor. Mój silnik pracował bardzo dobrze i w Goeteborgu będzie podobnie. Sprawdzałem go przez kilka okrążeń podczas treningu i jest już przygotowany na zawody - powiedział zawodnik.