Chris Harris to zawodnik bardzo lubiany przez wielu sympatyków czarnego sportu. Lata świetności, gdy z powodzeniem występował w Speedway Grand Prix o tytuł indywidualnego mistrza świata, ma już za sobą. W tym sezonie popularny Bomber będzie występował w barwach Peterborough Panters, w rozgrywkach SGB Premiership.

W miniony poniedziałek zawodnicy z Wielkiej Brytanii mieli okazję po raz pierwszy wyjechać na tor podczas sesji treningowej w Leicester. Zawodnik już nie może się doczekać startu rozgrywek SGP Premiership:
- Można powiedzieć, że każdy z nas był szczęśliwy, że mógł wyjechać na tor w Leicester w poniedziałek. Jest to jeden z pierwszych kroków do powrotu do normalności czarnego sportu. Wspaniale jest wrócić na motor i nie mogę się już doczekać sezonu w barwach Peterborough- przyznaje Chris Harris.

- Spędzałem czas w domu z rodziną i było wspaniale, ale spędzenie weekendu jeżdżąc na torze, było dla mnie świetne. Rodzina prawdopodobnie ma mnie teraz dość, więc pewnie są zadowoleni, że znowu będę się ścigać! - mówi popularny Bomber.

Chris Harris w Panterach z Peterborough będzie startował razem z trzema weteranami z areny międzynarodowej. Scott Nicholls, Bjarne Pedersen i Hans Andersen zapewne lata świetności mają za sobą, ale wciąż nie można przekreślać ich dyspozycji. Ponadto w składzie jest dobrze rokujący Jordan Palin. Celem zespołu Roberta Lyon'a będzie walka o fazę play-off
- Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby Peterborough zaliczyło dobry sezon. Zespół wygląda bardzo dobrze, mamy duże doświadczenie. Jestem pewien, że będziemy silni i będziemy mocno naciskać w walce o fazę play-off. - dodaje Harris.

Bomber powraca po latach do drużyny Peterborough Panters, która do najwyższej klasy rozgrywkowej w Wielkiej Brytanii wróciła w sezonie 2019.
- Jestem optymistycznie nastawiony po tym, jak rok temu nie udało się, aby wystartowała liga. Po prostu nie mogę się doczekać, kiedy zacznę jeździć w Peterborough. To miłe uczucie wracać do klubu, który znam. Z promotorem, którego szanowałem przez całą swoją karierę w Colin Pratt. Nie mogę się doczekać ponownego spotkania ze wszystkimi fanami Peterborough i będzie to wspaniały moment, kiedy to w końcu zrobimy. - zakończył zawodnik Peterborough Panters.