eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 99
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  POLSKA

  Były zawodnik tarnowskiej Unii o jej obecnej sytuacji
 2021-08-10 23:28:44  Kamil Szyszkowski    Interia Sport

Tarnowska Unia notuje w tym roku najgorszy sezon od parunastu lat. Zespół jest już pewny spadku do 2. Ligi Żużlowej i w tym sezonie prawdopodobnie zakończy sezon tylko z jedną wygraną. Drużyna, która jeszcze niedawno zdobywała medale DMP spadła na sam dół. O tej sytuacji wypowiedział się były zawodnik dobrze znany kibicom z Tarnowa, a obecnie ekspert nSport+ - Robert Wardzała.

Robert Wardzała to były zawodnik tarnowskich Jaskółek. Były żużlowiec swoją karierę zakończył po sezonie 2008, który spędził w bydgoskiej Polonii. Od zawsze był jednak kojarzony właśnie ze swoim rodzimym klubem z Tarnowa. - W zasadzie cały okres mojej jazdy jest związany z Tarnowem. W ciągu 15 lat startów jeden rok jeździłem w Krośnie, miałem też podpisany "kontrakt warszawski" w 2008 roku w Bydgoszczy. W 2007 roku w Tarnowie doznałem kontuzji - złamana noga, w kostce. Był problem z szybkim powrotem na tor, gdyż to była prawa noga, a siła jest przenoszona przez właśnie przez prawą nogę na hak podczas jazdy. Trochę utrudniało mi to jazdę w 2007 roku. Później cały czas trenowałem. Trenowałem, ale - mówiąc wprost - chciałem jeździć tylko w Unii, niespecjalnie w innych polskich klubach, choć kilka propozycji miałem. Jednak zawsze odmawiałem, mogąc jeździć w Unii. - mówi Wardzała w rozmowie dla Interii. 

Jak podkreśla, nigdy jednak właściwie nie powiedział sobie "pas" w karierze zawodniczej. - Było trochę zawirowań, było też ciasno w składzie. Niektórzy wychowankowie siedzieli na ławce, to wszystko traciło rozpęd. Zająłem się działalnością w Radzie Miejskiej w Tarnowie. Łączyłem to zresztą ze ściganiem na żużlu. Tak de facto to nigdy nie skończyłem kariery, bo przez kolejne lata normalnie uczestniczyłem w treningach, ścigałem się z chłopakami, tylko nie jeździłem w zawodach. Gdyby ktoś mnie dzisiaj zapytał, czy skończyłem karierę... - na co dodaje, że nie było mowy o zakończeniu kariery. - No tak (śmiech). Moim celem był Tarnów. Wzorowałem się na Tacie, który przez 45 sezonów, najpierw jako zawodnik, później jako trener związany był z Unią. Chciałem jeździć dla naszych kibiców. Dalej uprawiałem sport, trenowałem, ale - można powiedzieć - schodziłem z obrotów. - wyjaśnia. 

Były zawodnik Jaskółek podsumował obecne poczynania żużlowców Unii Tarnów. - Tego chyba nikt się nie spodziewał. Unia była traktowana jako jeden z zespołów, które miały walczyć o wejście do wyższej klasy rozgrywkowej. Ostatnio nawet Marek Cieślak mówił w nSport, że w tym roku ma miejsce wiele zaskoczeń. A Unia to niestety negatywne zaskoczenie. Patrząc na historię, to przez te dziesięciolecia nie jesteśmy w stanie znaleźć tak fatalnego sezonu. W zasadzie wygrany tylko jeden mecz, kontuzje, trochę pecha, pewnie trochę wkradł się też brak atmosfery. Widać, że czegoś brakowało. Nie chcę krytykować, bo taki bywa sport - a jak to mówią - leżącego się nie kopie. 

Liczę, że uda się to wszystko poskładać i utrzymać ludzi. Kibice tarnowscy zasługują na żużel na wysokim poziomie, ten sport w naszym regionie ma potężną, wielopokoleniową tradycję. Po wielu sukcesach - w których części miałem okazję uczestniczyć - bardzo przykro kibicom ogląda się "leżącą" Unię. Już teraz trzeba zacząć to odbudowywać, czyli budować skład i portfel sponsorów czy partnerów. Wierzę, że w przyszłym sezonie klub się odbije i od razu awansuje. Zbyt długie oczekiwanie może mieć złe skutki w postaci odchodzenia sponsorów czy kibiców. Trzeba natychmiast przystąpić do ataku. - zauważa. 

Wardzała również przyznał, jaki skład Unii zobaczyłby najchętniej pod kątem przyszłorocznego sezonu. - Generalnie cały skład oparłbym na wychowankach. Nie wyobrażam sobie, żeby zabrakło w nim Ernesta Kozy. Mamy też takiego zawodnika jak Rolnicki, którego można z powrotem ściągnąć do Tarnowa. Miał ciekawe momenty w swojej karierze i wpisuje się w status wychowanka. Jeździłem w zespole wychowanków Unii, wspierali nas zawodnicy z najwyższej światowej klasy - Tony Rickardsson i Tomasz Gollob. W tamtym okresie miały miejsce największe sukcesy Unii. Troszkę sytuacja się powtarza. To dobry moment, by zbudować drużynę z wychowanków. Oczywiście, trzeba wzmocnić ją dwoma obcokrajowcami, którzy są sprawdzeni na drugoligowych torach. Trzeba liczyć koszty, odpowiednio zbilansować finansowo. W TOP 3 2. Ligi Żużlowej mamy Thorssella i Huckenbecka. Idealnie mogliby uzupełnić skład oparty przy fundamencie wychowanków. To buduje atmosferę, daje możliwość rozwoju. - mówi. 

Rozmówca podał też możliwe powody upadku tarnowskiego klubu. - Nie jest tajemnicą, że w Tarnowie były jakieś problemy z płynnością finansową. Zawodnicy między sobą to omawiali, choć oficjalnie nie można było tego mówić ze względu na zapisy w kontraktach. A nieoficjalnie, w środowisku, za kulisami można usłyszeć o zatorach płatniczych, a to nie sprzyjało atmosferze. Jeśli zawodnik nie jest w stanie na bieżąco serwisować sprzętu, to takie problemy nie budują ani klimatu, ani wyniku sportowego.  - wyjaśnia. 

Równocześnie Robert Wardzała wyjaśnia, skąd pomysł na oparcie przyszłorocznego składu o wychowanków. - To właśnie rola, ale też zadanie nowego zarządu. Słyszymy, że zmiany są w trakcie. Proponowałbym postawienie na stary model, ale bardzo przyjazny i pożądany przez kibiców. Lepiej ogląda się i kibicuje zawodnikom, których można spotkać w sklepie czy na ulicy, bo wywodzą się z regionu niż "obcym". W tym momencie można od nowa budować i opierać skład na swoich, tylko należy młodzieży zapewnić odpowiednią ścieżkę rozwoju. Ja potrafię sobie wyobrazić, jakie warunki może zaproponować jeden czy drugi klub z wyższych lig. Trzeba im zaproponować przynajmniej coś podobnego. - powiedział. 

Były żużlowiec podkreślał, jak ważna jest płynność finansowa dla żużlowca. - Zawodnik musi mieć płynność finansową czyli wypłaty zgodnie z terminami zawartymi w kontrakcie. Zawodnicy w zdecydowanej większości prowadzą działalności gospodarcze, które mają swoje bieżące koszty. Zakup i serwis sprzętu, mechanicy, hotele, transport, ubezpieczenia, itd. Sami pokrywają te koszty. Pamiętajmy, że żużlowcy umawiają się z tunerami, z różnymi dystrybutorami części, którzy też oczekują rzetelności w płatnościach od zawodników. Mówią im, że odbiorą zamówienie i zapłacą, a później muszą tłumaczyć, że np. klub jeszcze nie wypłacił. Wtedy już trzeba liczyć na dobrą wolę tunera czy dostawcy sprzętu i zaufanie, że wszystko będzie uregulowane. Wtedy mamy do czynienia ze  skredytowaniem zawodnika, np. przez tunera. Sam miałem taką sytuację, że sprzęt był zamówiony, ale go nie mogłem odebrać, bo czekałem na zaległe płatności. Musiałem więc później brać to co było w zasięgu, żeby w ogóle zbudować motocykle. - stwierdził Wardzała. 

Jeszcze nie tak dawno byliśmy świadkami upadku innego bardzo zasłużonego ośrodka żużlowego w Polsce. Mowa o Polonii Bydgoszcz. Po katastrofalnych sezonach i upadku na sam dół 2. Ligi Żużlowej, bydgoska Polonia odbudowała się i walczy o czołowe miejsca na zapleczu PGE Ekstraligi. Czy podobną drogą może pójść tarnowska Unia? - Czasami, żeby odbić się do góry, trzeba dotknąć dna. Teraz mamy taką sytuację, staram się w Tarnowie to tłumaczyć bo wielu ludzi jest zawiedzionych. Nie tego oczekiwali. Mówię wprost, że żużel w Tarnowie może i zachorował, ale nie umarł. Chorobę trzeba szybko pokonać i uzdrowić organizm. Im szybciej, tym lepiej. Wierzę, że to się uda ludziom, którzy za chwilę będą o tym decydować. 

Jestem optymistą. Wierzę w odbudowanie poziomu sportowego. Na pewno ludzie zarządzający muszą wyciągnąć wnioski z błędów, które miały miejsce w ostatnich latach i nie mogą ich popełniać w przyszłości. Należy podnieść klub, dać szansę wychowankom i budować silną drużynę na następne lata. 2. Liga Żużlowa to dobre miejsce na budowę, zwłaszcza juniorzy mają wiele sezonów jazdy przed sobą. Dobry młodzieżowiec to "towar deficytowy" na rynku, nie jest łatwo wychowywać i szkolić, więc trzeba dbać o tych, których się ma. Widzę pewne otwarcie w tym zakresie. - powiedział Robert Wardzała. 

Były zawodnik wypowiedział się także o dołączeniu do sztabu szkoleniowego Jacka Rempały. - Trudno tutaj dostrzec istotne zmiany. To bardziej kosmetyczna korekta. A czy przyniosła skutki? Wszyscy potrafią to sami ocenić. Rewolucji nie było, a Unia wylądowała w 2 lidze. Ale warto wspomnieć, że postawa naszych tarnowskich zawodników i młodzieży w końcówce była lepsza. Pokazali, że przy lepszym sprzęcie potrafią się ścigać. Oby zaowocowało to dla Unii, a nie innych klubów. - stwierdził. 

Syn legendy Unii Tarnów - Mariana Wardzały, starał się znaleźć powody tak złego sezonu w wykonaniu Unii. - Artur w tym roku trochę ze sobą walczył, nie ma co tego ukrywać. To prawda, że w ostatnim meczu miał przebłyski i pojechał ładnie, ale więcej się po nim spodziewałem. W każdym przypadku czegoś brakowało. Spójrzmy na Iversena - on tak naprawdę pojechał jeden mecz. Można to jednak tłumaczyć, że kontuzje mocno mu przeszkodziły. Tungate też jechał bardzo w kratkę. Mówiło się, że przyczyną może być brak płynności finansowej. Na pewno nie był to zawodnik, którego znaliśmy z sezonu 2020, kiedy jeździł bardzo dobrze. W tym sezonie głównie przywoził punkty na swoich, albo miał małe przebłyski. Był nie do poznania. 

Po myśli Australijczyka potoczyły się chyba tylko dwa spotkania. W ogóle nie o to chodziło. Jego jazdy w Tarnowie w żadnym stopniu nie można porównać do tego, co wyczyniał rok wcześniej w Orle Łódź. Dwóch różnych zawodników. Zawiodły także pozostałe elementy, czyli chośby młody Szwed Woentin. Wszystko to było słabe, nic nie działało. Taka składowa różnych elementów - organizacyjnych, braku sportowego zacięcia i tej do końca nieokreślonej atmosfery dotyczącej finansów. Doszły jeszcze kontuzje - i ku naszemu zaskoczeniu - Unia wylądowała tam, gdzie wylądowała. - zauważa. 

Po spadku do najniższego szczebla rozgrywkowego w Polsce najprawdopodobniej klub opuszczą gwiazdy w postaci Rohana Tungate'a czy Nielsa Kristiana Iversena. Niewykluczone, że Unię opuszczą też inni zawodnicy. Jak na to wszystko patrzy rozmówca Sebastiana Zwiewki z Interii? - Trzeba sobie powiedzieć wprost - 2. Liga Żużlowa to zawsze inne warunki finansowe, będą słabsze niż w eWinner 1. Lidze. Czy tacy zawodnicy zgodzą się na jazdę za drugoligowe stawki? To już do nich pytanie. Moim zdaniem trudno będzie zatrzymać zawodników takiego pokroju. Stąd moja sugestia, by spojrzeć na wyniki obcokrajowców z najniższej klasy rozgrywkowej. Na tym szczeblu sprawdzają się Thorssell oraz Huckenbeck. Bardzo ładnie uzupełniliby tarnowski fundament zbudowany na wychowankach. 

Rola wychowanków jest bardzo istotna i cenna. Dlatego ja skupiłem się na tym kierunku. Jeśli zaczniemy liczyć miejsca w składzie, to zaraz nam ich zabraknie. Mamy Rolnickiego, Kozę, Świercza, dwóch obcokrajowców. Ktoś musi odpaść. Te nazwiska musiałyby pojawić się kosztem wychowanków. Ja wolę swoich zawodników. Pamiętajmy jeszcze o jednej istotnej kwestii - "swój" wychowanek przeważnie potrafi zaakceptować słabsze warunki finansowe. - mówi były żużlowiec Unii. 

Robert Wardzała równocześnie przyznał, że miał okazję już poznać większość nowego składu działaczy Unii. Nie ukrywa również, że jest chętny do wspierania swojego macierzystego klubu. - Wielokrotnie miałem okazję z nimi rozmawiać. Nasze środowisko mocno się przenika, w różnych sferach. Jest też nowy przewodniczący rady nadzorczej. "Docierają" się, mam więc nadzieję, że coś konstruktywnego z tego wyjdzie. Wiem, że są w trakcie wielu ustaleń. Konkurs na prezesa rozpisano, ale jeszcze chyba nie został zakończony. W ostatnich dniach rozmawiałem z jednym z działaczy, jesteśmy umówieni na kolejne spotkanie.

Cały czas staram się pomagać spółce. Jak tylko mam szansę, to z chęcią to robię. Kiedyś jeden z prezesów Grupy Azoty, który sporo dobrego zrobił dla Unii, gdy zobaczył mnie po raz kolejny w drzwiach swojego gabinetu, upewniał się, "ale dziś już o żużlu nie rozmawiamy?" Miał już dość moich monitów ws. tarnowskiego żużla. Bo zawsze robię wszystko, by wspierać sport, który jest duma tarnowian i mieszkańców regionu. 

Niedawno, podczas jednego ze spotkań deklarowałem, że jeśli tylko będę mógł pomóc, to jestem do dyspozycji. Przez wiele lat funkcjonuję w tym sporcie. Wychowałem się na żużlu jako syn aktywnego wtedy żużlowca Mariana Wardzały. Od dziecka żużel jest mi bardzo bliski. - powiedział. 

Na sam koniec Robert Wardzała został zapytany przez redaktora Interii o to, czy rozważał swoją kandydaturę na prezesa Unii Tarnów. - Nigdy nie planowałem pełnić takiej funkcji w klubie. Mam swoje zajęcia, zarządzam poważną firmą w Tarnowie. Mogę dodać, że na terenach administrowanych przez nią funkcjonuje 80 firm, które w sumie zatrudniają ponad 1700 osób. Ale wyznaję zasadę "nigdy nie mów nigdy". Żużel to moja pasja, obecnie realizuję ją jako ekspert w Canal+, a także wydawca portalu żużlowego. Łączę przyjemne z pożytecznym. Cały czas mam kontakt z tym środowiskiem, nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej. To miłe uczucie, gdy praca jest też pasją, w końcu chyba nic przyjemniejszego człowieka spotkać nie może. - zakończył Robert Wardzała. 

Autorem wywiadu jest Sebastian Zwiewka z Interii. 

Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

14

31

+162

2.  Betard Sparta Wrocław 14 19 +30
3. ebut.pl Stal Gorzów 14 19 -37
4.  KS Apator Toruń 14 15 -7
5  ZOOleszcz GKM Grudziądz 14 14 -58
6.  NovyHotel Falubaz Zielona Góra  14 13 -33
7. Krono- Plast Włókniarz Częstochowa 

14

12 -50
8. Fogo Unia Leszno 14

11

-87
 2. Speedway Ekstraliga
1.  Arged Malesa Ostrów 14 28 +128
2.  Abramczyk Polonia Bydgoszcz 14 27 +162
3. Innpro ROW Rybnik 14 23 +63
4. Cellfast Wilki Krosno 14 19 -20
5.  #OrzechowaOsada PSŻ Poznań  14 18 -16
6.   H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 14 13 -54
7. Texom Stal Rzeszów 14 9 -80
8. Energa Wybrzeże Gdańsk 

14

3

-182
Krajowa Liga Żużlowa
1  Ultrapur Start Gniezno   10 21 +94
2.  Unia Tarnów  10 15 +55
3.  Polonia Piła 10 11 +18
4.  OK Kolejarz Opole 10 11 -39
5. Optibet Lokomotiv Daugavpils 10 10 -23
6. Trans MF Landshut Devils 10 6 --105





 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

1


 

2. Dackarna Malilla 1

3. Indianerna Kumla  1

 

4. Lejonen Gislaved 1

 


5. Piraterna Motala 1

 

6. Rospiggarna Hallstavik 1

7. Smederna Eskilstuna

1



SGB Premiership

1. Oxfrod Spires  7  +8
2.  Ipswich Witches  2  +12
3.  Leicester Lions  1  2  +5
4.  Sheffield Tigers  1  2  -4
5.  Birmingham Brummies   1  1  -4
6.  King's Lynn Stars  1 -5
7.  Belle Vue Aces  0 -12

 

Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik  111
2. Robert Lambert 90
3.   Fredrik Lindgren 88
4.  Jack Holder 87
5. Mikkel Michelsen 87
6. Martin Vaculik 75
7. Daniel Bewley 73
8.  Dominik Kubera 68
9. Leon Madsen 60
10.  Szymon Woźniak 50
11.  Jason Doyle 47
12.  Kai Huckenbeck  43
13.  Andrzej Lebiediew 43
14.  Jan Kvech  28
15.  Tai Woffinden  23
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski 43
2.
Patryk Dudek 40
3.  Bartosz Zmarzlik 39
4. Dominik Kubera 34
5.   Piotr Pawlicki 26
6. Szymon Woźniak 25
7.  Bartłomiej Kowalski 24
8. Przemysław Pawlicki 23
9.  Kacper Woryna 21
10.  Bartosz Smektała 19
11. Jarosław Hampel  18
12.  Janusz Kołodziej 17
13. Krzysztof Buczkowski 14
14.  Robert Chmiel 11
15.  Paweł Przedpełski 6
16.  Mateusz Cierniak 6
17. Tomasz Gapiński 5
18.   Wiktor Przyjemski 4
19.  Mateusz Szczepaniak
3
20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu