Wczoraj we włoskim
Lonigo rozegrany został pierwszy półfinał eliminacji do przyszłorocznego cyklu
Speedway Grand Prix. Zwycięzcą zawodów okazał się
Bjarne Pedersen, który zgromadził na swoim koncie 11 punktów i pokonał w biegu dodatkowym zawodnika eSpeedway Team -
Krzysztofa Kasprzaka, który ostatecznie zajął drugą pozycje. Na najniższym stopniu podium stanął drugi zawodnik eSpeedway Team -
Damian Baliński, który zgromadził 10 punktów, a w dodatkowej gonitwie pokonał
Denisa Gizatulina i
Tobiasa Kronera.Zawody miały bardzo dramatyczny przebieg. Już w pierwszym biegu, na tor upadł
Chris Holder. Jako, że sytuacja miała miejsce na pierwszym łuku, to sędzia zdecydował się na powtórkę w czteroosobowym składzie. Młody Australijczyk jednak nie wykorzystał swojej drugiej szansy i przyjechał na metę na ostatniej pozycji. Wyścig ten wygrał
Lukas Dryml, który zameldował się na mecie przed zawodnikiem eSpeedway Team –
Krzysztofem Kasprzakiem. W wyścigu drugim, pewne zwycięstwo zanotował obecny uczestnik cyklu GP -
Bjarne Pedersen. Piękną walkę o jedno
oczko w tym biegu stoczył jednak
Mikael Max i
Tomasz Gapiński. Popularny
Gapa przeszedł jednak na dystansie Szweda i tym samym zapisał na swoim koncie jeden punkt. W gonitwie trzeciej, piękną jazdą popisał się
Tobias Kroner. Niemiec słabo wyszedł ze startu, jednak piękną szarżą najpierw przedostał się przed Johnstona, a potem przed Gjedde i dzięki temu znalazł się na drugiej lokacie, nie oddając jej do końca. Bieg czwarty to wygrana innego zawodnika eSpeedway Team -
Damiana Balińskiego. Wyścig piąty zawodów był bardzo pechowy dla zawodników startujących w nim. W pierwszej odsłonie, na tor upadł Capranese, który atakował Drymla. Włoch opuścił tor w karetce i nie pojawił się do końca zawodów. W powtórce, miał miejsce groźny karambol. Czech zahaczył o tylne koło Howa, który jechał za Carpanese. Obaj zawodnicy upadli. Młodszy z braci Drymli został wykluczony, natomiast
David Howe nie był zdolny do dalszej jazdy. Za niego pojechał Czech -
Zdenek Simota, który w trzeciej odsłonie biegu zanotował defekt.
Bjarne Pedersen nie zamierza pożegnać się z cyklem Grand Prix
W szóstej gonitwie spotkania, zdecydowaną wygraną przywiózł do mety Baliński. Bieg ósmy to przede wszystkim pasjonująca walka pomiędzy
Jarosławem Hampelem, a
Juricą Pavlicem o jedno
oczko. Nieoczekiwanie, lepszy o
błysk szprycy okazał się młody Chorwat. W następnej – dziewiątej gonitwie, kibiców do czerwoności rozgrzał po raz kolejny
Jurica Pavlic. Tym razem, młody zawodnik uległ jednak bardziej doświadczonemu
Charliemu Gjedde i to Duńczykowi możemy zapisać jeden punkt w programie. Zwyciężył pewnie
Lukas Dryml. Wyścigu dziesiątego dobrze wspominać nie będzie Richard Hall. Anglik najpierw dał się wyprzedzić
Kyle Legaultowi, a na ostatnim okrążeniu zanotował jeszcze niegroźny upadek. W biegu jedenastym, z pięknej strony pokazała się dwójka Polaków. Mowa tu o Jarosławie Hampelu oraz Damianie Balińskim, który z czwartej pozycji przedarł się na drugą lokatę. Popularny
Bally wyprzedził
Stevea Johnstona i
Chrisa Holdera. Kolejny start całkowicie nie udał się rezerwowemu zawodów – Zdenkowi Simocie. Czech świetnie wyszedł z pod taśmy, jednak najpierw dał się wyprzedzić Gizatulinowi, a następnie Pedersenowi. Trzynastka okazała się pechowa dla Lukasa Drymla. Czech podobnie, jak w gonitwie piątej, zahaczył o tylne koło rywala. Tym razem był nim Damian Baliński. Na szczęście skończyło się tylko na wykluczeniu sympatycznego Czecha.
W wyścigu piętnastym, znowu świetny spektakl na stadionie w Lonigo, rozegrał
Jurica Pavlic. Chorwat tym razem przegrał jednak Chrisem Holderem w walce o pierwszą lokatę. Następny wyścig, to zwycięstwo triumfatora całych zawodów -
Krzysztofa Kasprzaka. Złośliwość rzeczy martwych dała o sobie znać Tomaszowi Gapińskiemu, który zanotował defekt na trzeciej pozycji. Szansę awansu do dalszych rozgrywek zaprzepaścił Jarosław Hampel w biegu siedemnastym.
Mały stoczył pasjonującą walkę z Gizatulinem, jednak ostatecznie dowiózł do mety jedno
oczko. W gonitwie osiemnastej, Kanadyjczyk
Legault upadł na pierwszym łuku. Sędzia dopuścił do powtórki całą czwórkę, a najlepszy okazał się
Steve Johnston.
Jurica Pavlic, pomimo młodego wieku, znowu dał lekcję dobrego speedway’a swoim rywalom. Żużlowiec z czwartej lokaty przedarł się na drugą. Z pewnością można stwierdzić, że był to najefektowniej jeżdżący zawodnik wczorajszych zawodów we
Włoszech. Ostatnie dwa wyścigi rozegrały się bez większych niespodzianek i po dwudziestu biegach, mieliśmy dwóch zawodników z 11 punktami, którzy o zwycięstwo musieli zmierzyć się w
dodatkowym biegu. Tak samo było w przypadku miejsca trzeciego i siódmego.
Jarosław Hampel nie zaliczy tych zawodów do udanych
Tak więc wyścig dwudziesty pierwszy był biegiem o siódmą lokatę. Najlepszy okazał się w nim
Kyle Legault. Za nim trwała pasjonująca walka pomiędzy
Stevem Johnstonem i
Charliem Gjedde. Lepszy okazał się ten pierwszy i to on awansował do finału eliminacji do przyszłorocznego cyklu
Grand Prix, a Duńczyk będzie jedynie rezerwowym. W następnej gonitwie, walka o trzecie miejsce w turnieju trwała prawie przez całe cztery kółka. Najlepszy okazał się
Damian Baliński i to on stanął na najniższym stopniu podium wczorajszych zawodów. Czwartą pozycję zajął
Denis Gizatulin, a piątą lokatę w zawodach, wywalczył ostatecznie
Tobias Kroner. Ostatni dodatkowy bieg, to walka o pierwsze miejsce we wczorajszym półfinale. Lepszy od
Krzysztofa Kasprzaka okazał się
Bjarne Pedersen i to on stanął na najwyższym stopniu podium.
Podsumowując, wczorajsze zawody obfitowały w różnego typu mijanki i kibicom zgromadzonym na włoskim obiekcie mogły się spodobać. Najwięcej emocji z pewnością dostarczył obserwatorom Chorwat -
Jurica Pavlic. Pomimo, że młodemu zawodnikowi zabrało niewiele do awansu, to swoją postawą na torze udowodnił, że w przyszłości, może odgrywać czołową rolę w światowym żużlu.
Awans do finału, który odbędzie się 15. września w duńskim
Vojens, wywalczyli następujący zawodnicy:
Bjarne Pedersen, Krzysztof Kasprzak, Damian Baliński, Denis Gizatulin, Tobias Kroner, Lukas Dryml, Kyle Legault, Steve Johnston. Rezerwowym będzie
Charlie Gjedde.
Drugi z półfinałów odbędzie się dziś w słoweńskiej
Ljubljanie o godzinie 16:30. Już teraz zapraszamy Państwa na relację LIVE z jutrzejszego półfinału w Słowenii.
Klasyfikacja ogólna:
1. Bjarne Pedersen (3,2,2,3,1) 11+3
2. Krzysztof Kasprzak (2,3,0,3,3) 11+2
3. Damian Baliński (3,3,2,2,0) 10+3
4. Denis Gizatulin (3,1,3,1,2) 10+2
5. Tobias Kroner (2,2,3,1,2) 10+1
6. Luka¹ Dryml (3,w,3,w,3) 9
7. Kyle Legault (1,2,2,3,0) 8+3
8. Steve Johnston (0,2,1,2,3) 8+2
---------------------------------
9. Charlie Gjedde (1,3,1,2,1) 8+1
---------------------------------
12. Chris Holder (u,1,0,3,3) 7
10. Jarosław Hampel (2,0,3,1,1) 7
11. Jurica Pavlic (2,1,0,2,2) 7
13. Michael Max (0,3,1,0,2) 6
14. Tomasz Gapiński (1,0,2,d,1) 4
15. Richard Hall (1,0,u,1,0) 2
16. Zdenek Simota (d,1,0,0) 1
17. Mattia Carpanese (0,-,-,-) 0
18. David Howe (-) 0
Bieg po biegu:
1. Dryml, Kasprzak, Legault, Holder
2. Pedersen, Hampel, Gapiński, Max
3. Gizatullin, Kroner, Gjedde, Johnston
4. Baliński, Pavlic, Hall, Carpanese
5. Max, Johnston, Simota (d), Dryml (w) (Carpanese-w, Howe-w)
6. Baliński, Legault, Gizatullin, Gapiński
7. Gjedde, Pedersen, Holder, Hall
8. Kasprzak, Kroner, Pavlic, Hampel
9. Dryml, Gapiński, Gjedde, Pavlic
10. Kroner, Legault, Max, Hall (u)
11. Hampel, Baliński, Johnston, Holder
12. Gizatullin, Pedersen, Simota, Kasprzak
13. Pedersen, Baliński, Kroner, Dryml (w)
14. Legault, Gjedde, Hampel, Simota
15. Holder, Pavlic, Gizatullin, Max
16. Kasprzak, Johnston, Hall, Gapiński (d-3)
17. Dryml, Gizatulin, Hampel, Hall,
18. Johnston, Pavlic, Pedersen, Legault
19. Holder, Kroner, Gapiński, Simota
20. Kasprzak, Max, Gjedde, Baliński
Biegi dodatkowe:
o 7. miejsce
21. Legault, Johnston, Gjedde
Walka Johnstona i Gjedde o 2 punkty
o 3. miejsce
22. Baliński, Gizatullin, Kroner
o 1. miejsce
23. Pedersen, Kasprzak