Przed momentem zakończył się trening żużlowców Polonii Bydgoszcz, w którym gościnnie udział wziął Bjarne Pedersen. Duńczyk mocno pracuje, aby tarnowska drużyna zaczęła wreszcie wygrywać. Zawodnik testosował dziś sprzęt, który zakupił już po dwóch porażkach Tauron Azoty Tarnów.

-  Dzięki ogromnej życzliwości włodarzy Polonii Bydgoszcz trenowałem dziś na bydgoskim torze. Trening trwał niemalże trzy godziny. Przez cały ten czas testowałem silniki, które niedawno zakupiłem. Po dwóch porażkach Tauronu Azotów Tarnów i nienajlepszych moich występach postanowiliśmy wraz z teamem poczynić jeszcze większe zakupy, gdyż zaczyna to wszystko nienajlepiej wyglądać. Zakupiliśmy sprzęt, który dziś testowaliśmy i musze powiedzieć, że spisuje się on lepiej niż ten, który używałem do tej pory. Po przegranej we Wrocławiu i u siebie z Zielona Górą musimy zacząć myśleć co poprawić, a co zmienić. Forma jaką prezentujemy jest niezadowalająca i musimy coś z tym zrobić! Porażki to nie tylko zawód dla Kibiców, Sponsorów i Włodarzy klubu, ale też dla żużlowców. Pamiętajmy, że wygrana jest nam potrzebna, gdyż tylko ona może poprawić nastrój jaki panuje wokół naszej drużyny. Pamiętajcie – Kibice, że Wasz doping jest również potrzebny do wygranej! – powiedział Bjarne po treningu.

Niestety Duńczyk nie będzie mógł wystąpić w jutrzejszym sparingu Tauron Azoty Tarnów w Ostrowie Wlkp. - Niestety jutro nie mogę pojawić się w Ostrowie. Teraz czekam na decyzję włodarzy klubu czy wystartuję w najbliższym meczu ligowym. – zakończył Bjarne.