eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 76
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SGP-SON-U21

  Bartosz Zmarzlik: Nie jechać z wielkim stresem do Australii
 2016-09-13 11:30:42  Stanisław Wrona    inf. własna

Bartosz Zmarzlik wciąż utrzymuje wysoką formę. Debiutant w tegorocznym cyklu Speedway Grand Prix w sobotę w niemieckim Teterow zajął drugie miejsce, gromadząc 13 punktów na swoim koncie. Po występie w SGP Niemiec zawodnik z 88. oczkami w dorobku, plasuje się na 4. miejscu w klasyfikacji generalnej.

Podczas 200. rundy w historii tej prestiżowej serii, reprezentant Polski nie wygrał żadnego wyścigu. Niewiele zabrakło, aby jego jedynym łupem padł finał, piekielnie szybki tego dnia Jason Doyle, wyprzedził go jednak na dystansie, na początku drugiego okrążenia. – Można powiedzieć, że w Teterow zbierałem sobie „dwójki” (śmiech). Wciąż odrobinę czegoś brakowało. Myślę, że w finale wyszedłem całkiem nieźle ze startu. Prowadziłem, ale Jason był naprawdę świetnie dysponowany, bo jak ja wjechałem w jego linię, to on mi odjeżdżał, a inni tylko mnie doganiali. Pilnowałem zatem głównie tej drugiej pozycji. Myślę, że to i tak nie jest zły rezultat, bo naprawdę się męczyłem. Cały czas coś kombinowaliśmy, jednak wystarczyło to tylko na „dwójki”. Sądzę, że to niezły wynik, wciąż się uczę. Był to pierwszy raz na tym torze. Z pewnością lepiej się spało przed kolejnym dniem – mówił odnośnie swojego występu w Teterow, Bartosz Zmarzlik.

Gromadząc po serii zasadniczej 9 punktów, wychowanek gorzowskiej Stali nie miał wielkiego wyboru przy polach startowych przed półfinałem. Podobnie było również przed decydującym biegiem dnia, jak się jednak okazało, to co przypadło mu w udziale, nie okazało się takie złe. – Nie jestem pewny, czy miałem niezłe pola. Gdy w finale dostałem trzecie pole, pomyślałem: „jejku, znowu to”. Było jednak całkiem dobre, bo wygrałem start, więc nie mogę być niezadowolony. Tak miało być, myślę, że druga pozycja jest całkiem fajna. Jeszcze drugi nigdy nie byłem (śmiech).

Po niemieckiej rundzie cyklu Zmarzlik wskoczył na czwartą pozycję i dodatkowo zbliżył się na „dystans” 8 oczek do trzeciego w klasyfikacji Tai’a Woffindena na trzy rundy przed końcem zmagań. Sam zainteresowany zbytnio się tym nie przejmuje, a cel nadrzędny nadal jest skromniejszy niż jego osiągnięcia. – Spokojnie podchodzę do klasyfikacji. Moim marzeniem w tym roku jest utrzymać się spokojnie w pierwszej „ósemce”, żeby nie jechać z wielkim stresem do Australii. Chcę robić swoje, zbierać punkty, a co wyjdzie poza „ósemką”, to wszystko na plus i będę się z tego cieszył – przyznał zadowolony po sobotnich zawodach.

W serii zasadniczej turnieju w Teterow, jeden ze złotych medalistów tegorocznego Drużynowego Pucharu Świata nie zawsze dysponował dobrymi startami. Sporo udało mu się jednak nadrobić na dystansie, dodatkowo linii mety nie mijał daleko z tyłu, za rywalami. – Wolę gonić niż uciekać (śmiech). Zmieniałem motory, przełożenia, sprzęgła i różne rzeczy. Baliśmy się z teamem jednak cokolwiek wielkiego zmienić, bo w tych biegach, w których przyjeżdżałem drugi, to nie było to prostą z tyłu. Czy z Piotrem Pawlickim,  Antonio Lindbäckiem lub Peterem Kildemandem, wpadaliśmy na metę równo, więc nie byłem dużo wolniejszy. To może wynikało też z moich małych błędów lub mocnego skontrowania. Ten tor naprawdę nie należy do najłatwiejszych, jeśli chodzi o spasowanie, bo jest bardzo twardy, a jednak nie jedzie się ustawionym motocyklem, tak jak na twardszych nawierzchniach. Dla mnie to ponownie coś nowego, ciasne łuki, wąskie proste. Można było zauważyć, że przy krawężniku naprawdę mocno wyłamywaliśmy motocykle – dodał kolejne uwagi.

W poprzedniej rundzie, przed własną publicznością w Gorzowie Wielkopolskim,  Zmarzlik zajął czwarte miejsce. I choć występ w finale z pewnością jest czymś znaczącym, podium w tym miejscu smakowałoby jeszcze lepiej.  Na nie przyszedł jednak czas dwa tygodnie później, u naszych zachodnich sąsiadów. – Myślę, że w Gorzowie po prostu tak miało być. Dojście do finału to jest dobry wynik, ponieważ jedzie w nim naprawdę czterech najszybszych zawodników danego dnia. Trzeba uwierzyć że to takie niuanse decydują – w momencie startowym, dojeździe i po wyjeździe z łuku, itd. To nie jest tak, że ktoś jest taki słaby, bo przyjechał drugi. Ważne, że wygrałem start w finale i udało się zakończyć turniej na drugim miejscu – podkreślił.

Kolejna runda zmagań o tegoroczne Indywidualne Mistrzostwo Świata odbędzie się 24 września w Sztokholmie. Poprzedni start na torze czasowym był dla reprezentanta Polski również udany, ponieważ na początku lipca w Cardiff, zameldował się on na 3. miejscu. Kibice na pewno nie mieliby nic przeciwko powtórce tego sukcesu, jednak sam zawodnik nie będzie narzucał na siebie zbędnej presji. – Nie chciałbym, żeby zaczynało się już „pompowanie”, bo to bez sensu. Podejdźmy do tego na spokojnie. Do Sztokholmu zostało jeszcze sporo czasu – zakończył krótko Bartosz Zmarzlik.

Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

 


 

2.  Betard Sparta Wrocław


3. ebut.pl Stal Gorzów


4.  KS Apator Toruń


5  Bayersystem GKM Grudziądz


6.  NovyHotel Falubaz Zielona Góra 


7. Krono- Plast Włókniarz Częstochowa 

 



8. Innpro ROW Rybnik

 


 Metalkas 2. Ekstraliga
1.  Arged Malesa Ostrów


2.  Abramczyk Polonia Bydgoszcz


3.  Fogo Unia Leszno


4. Cellfast Wilki Krosno


5.  #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 

6.   H. Skrzydlewska Orzeł Łódź


7. Texom Stal Rzeszów


8. Unia Tarnów 

 

 


Krajowa Liga Żużlowa
1  Ultrapur Start Gniezno  


2.  Energa Wybrzeże Gdańsk 


3.  Polonia Piła


4.  OK Kolejarz Opole


5. Optibet Lokomotiv Daugavpils


6. Trans MF Landshut Devils


7 Speedway Kraków


 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



 

 

 

Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik 
2. Robert Lambert
3.   Fredrik Lindgren
4.  Jack Holder
5. Mikkel Michelsen
6. Martin Vaculik
7. Daniel Bewley
8.  Dominik Kubera
9. LAnders Thomsen
10.  Brady Kurtz
11.  Jason Doyle
12.  Kai Huckenbeck 
13.  Andrzej Lebiediew
14.  Jan Kvech 
15.  Max Fricke
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski 43
2.
Patryk Dudek 40
3.  Bartosz Zmarzlik 39
4. Dominik Kubera 34
5.   Piotr Pawlicki 26
6. Szymon Woźniak 25
7.  Bartłomiej Kowalski 24
8. Przemysław Pawlicki 23
9.  Kacper Woryna 21
10.  Bartosz Smektała 19
11. Jarosław Hampel  18
12.  Janusz Kołodziej 17
13. Krzysztof Buczkowski 14
14.  Robert Chmiel 11
15.  Paweł Przedpełski 6
16.  Mateusz Cierniak 6
17. Tomasz Gapiński 5
18.   Wiktor Przyjemski 4
19.  Mateusz Szczepaniak
3
20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu