
Już w debiutanckim sezonie PSŻ Poznań zdołał awansować do pierwszej ligi. Stało się to za sprawą zwycięstwa w barażowym dwumeczu z KSŻ-em Krosno. Krośnianie wygrali dzisiaj u siebie, ale nie udało się im odrobić całej straty z meczu w Poznaniu. Dzisiaj najlepszymi zawodnikami w swoich zespołach byli Robert Wardzała – dwanaście punktów dla KSŻ-u i £ukasz Linette – dziesięć dla PSŻ-u.Gospodarze przystąpili do meczu w najmocniejszym zestawieniu z Adrianem Rymelem i Martinem Vaculikiem. Rywal przywiózł do Krosna Madsa Kornelliusena, co się później okazało strzałem w dziesiątkę. Duńczyk zdobył zaledwie pięć punktów, ale zdobycz tą uzyskał w początkowej fazie zawodów, czym na pewno podciął skrzydła gospodarzom.
Bieg inauguracyjny zakończył się po myśli gospodarzy, którzy wygrali 4:2, a zwycięzca biegu Słowak Martin Vaculik przyjechał daleko przed pozostałymi zawodnikami uczestniczącymi w tym biegu. Drugi bieg przyniósł odrobinę optymizmu na odrobienie strat kibicom i drużynie KSŻ-u Krosno, gdyż krajowy lider PSŻ-u miał problemy sprzętowe i w konsekwencji nie ukończył wyścigu. Chwilowo krośnianie prowadzili nawet podwójnie, ale niezwykle szybki Kornelliusen poradził sobie z Wardzałą. W trzecim biegu ze startu uciekli goście, ale szybko Janusz ¦lączka poradził sobie z oboma rywalami. Linette próbował atakować rywala z Krosna, ale sztuka ta mu się nie powiodła. Bieg czwarty zaczął się rewelacyjnie dla gospodarzy, gdyż na prowadzeniu znajdował się Vaculik, a za jego plecami jechał Trojanowski. Niestety na drugim łuku Vaculik wpadł w dziurę i pojechał prosto w bandę. Na szczęście nic sympatycznemu Słowakowi się nie stało, ale został wykluczony z powtórki, którą pewnie wygrał Trojanowski. Po kolejnym biegu gospodarze odskoczyli na sześć punktów i goście mogli korzystać ze zmiany taktycznej, choć jak się później okazało z możliwości tej nie skorzystali. Po raz drugi pech dopadł Skórnickiego, któremu zdefektował motocykl. Po szóstym wyścigu nic się nie zmieniło, gdyż bieg zakończył się remisem.
Kuriozalna sytuacja miała miejsce w wyścigu siódmym. Gospodarze wygrali go 4:2, po czym na wieżyczkę sędziowską udali się przedstawiciele zespołu PSŻ-u Poznań, którzy zgłosili sędziemu, że zwycięzca biegu Adrian Rymel nie miał opony z homologacją. Sędzia uznał protest i Rymel został wykluczony z biegu, a dzięki temu rywale wygrali biegu 3:2. W ósmym biegu krośnianie nie dali rady Skórnickiemu, a dodatkowo Vaculik przyjechał na końcu stawki i krośnianie w tym momencie już byli praktycznie pewnie spadku do drugiej ligi. W dziewiątym biegu pewnie prowadził Wardzała, a za jego plecami trwała walka o dwa punkty pomiędzy Huszczą i Rymelem. Na jednym z łuków Czech wyprzedził Huszczę, ale wychowanek klubu z Zielonej Góry upadł, a sędzia uznał, że winnym tej sytuacji był Rymel, który został wykluczony po raz drugi w tym meczu. W powtórce wygrał Wardzała, ale wystarczyło to jedynie na remis. W kolejnym biegu krośnianie wygrali podwójnie, ale wynik wówczas brzmiał 33:26 dla gospodarzy i szanse na utrzymanie pierwszej ligi były minimalne. W kolejnych dwóch biegach krośnianie odrobili jedynie dwa punkty i goście już mogli świętować awans. Wyścig trzynasty okazał się pechowy dla Rafała Trojanowskiego, który został podcięty przez Kornelliusena i wylądował na bandzie okalającej krośnieński tor. Sędzia wykluczył Duńczyka i uznał wynik biegu, który miał miejsce w momencie jego przerwania. Trojanowski po pewnej chwili wrócił o własnych siłach do parku maszyn, ale już podczas wyjazdu do wyścigu piętnastego było widać, że jest poobijany i wiele nie zdziała. W biegach nominowanych krośnianie odrobili kolejne dwa punkty, ale ostatecznie zdobyli ich jedynie pięćdziesiąt, a przy porażce w Poznaniu 57:32, na nic to nie wystarczyło.
Poznaniacy mogli się za to cieszyć z pierwszego w krótkiej historii klubu awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Tuż po zakończeniu ostatniego biegu wszyscy działacze i zawodnicy PSŻ-u Poznań wyszli do sektora swoich kibiców, aby im podziękować, że byli cały sezon przy nich. Trzeba przyznać, że dla takich kibiców warto się ścigać i odnosić sukcesy. W dzisiejszym meczu goście pojechali bardzo równo, ale wypada wyróżnić szczególnie £ukasza Linette, który pojechał najrówniej. Krośnianie też dzisiaj pojechali bardzo dobrze, ale beznadziejna postawa w Poznaniu nie pozwoliła, aby dzisiaj w Krośnie świętowano utrzymanie miejscowych. Dzisiaj bardzo dobrze pojechali głównie Robert Wardzała, Janusz ¦lączka i lider KSŻ-u w tym sezonie Rafał Trojanowski. Dobrze do momentu upadku prezentował się Vaculik, który nie czuł się później najlepiej i nie zdobył więcej punktów. Tomasz £ukaszewicz także punktował dzisiaj bardzo dobrze i po spotkaniu przyznał, że chciałby zostać w Krośnie. Natomiast Adrian Rymel miał dzisiaj dużego pecha i jego zdobycz nie była najlepsza, choć na pewno nikt nie miał do niego większych pretensji. Zespołowi PSŻ-u należy życzyć samych sukcesów w rozgrywkach pierwszoligowych, a KSŻ-owi szybkiego powrotu do tej ligi. Prawdopodobnie na zakończenie sezonu zostanie rozegrany jeszcze turniej o Puchar Prezydenta Miasta Krosna – Piotra Przytockiego. Jeżeli będzie więcej szczegółów to na pewno o tym poinformujemy na łamach portalu eSpeedway.
PSŻ Milion Team Poznań:
1. Adam Skórnicki 5 (d,d,3,2,-)
2. Mads Korneliussen 5 (2,2,1,w)
3. Andrzej Huszcza 4 (1,1,1,1)
4. £ukasz Linette 10 (2,2,2,2,2)
5. Sławomir Dudek 8 (1,3,0,3,1)
6. Daniel Pytel 1 (t,d,1,-,0)
7. Maciej Piaszczyński 6 (2,2,0,2)
8. Anders Andersen NS
KSŻ Krosno:
9. Robert Wardzała 12 (1,2,3,3,3)
10. Adrian Rymel 4 (3,w,w,1)
11. Tomasz £ukaszewicz 9 (0,3,2,3,1)
12. Janusz ¦lączka 11 (3,1,3,1,3)
13. Rafał Trojanowski 10 (3,3,2,2,0)
14. Przemysław Dądela 1 (1,-,-,-)
15. Martin Vaculik 3 (3,w,0,0,0)
16. Daniel Bienia NS
Bieg po biegu:
1.Vaculik, Piaszczyński, Dądela, Pytel w/t 4:2
2.Rymel, Korneliussen, Wardzała, Skórnicki (d/4) 4:2 (8:4)
3.¦lączka, Linette, Huszcza, £ukaszewicz 3:3 (11:7)
4.Trojanowski, Piaszczyński, Dudek, Vaculik w/u 3:3 (14:10)
5.£ukaszewicz, Korneliussen, ¦lączka, Skórnicki d4 4:2 (18:12)
6.Trojanowski, Linette, Huszcza, Vaculik 3:3 (21:15)
7.Dudek, Wardzała, Rymel w, Pytel d3 2:3 (23:18) - wynik biegu zweryfikowany po proteście gości
8.Skórnicki, Trojanowski, Korneliussen, Vaculik 2:4 (25:22)
9.Wardzała, Linette, Huszcza, Rymel wsu 3:3 (28:25)
10.¦lączka, £ukaszewicz, Pytel, Dudek 5:1 (33:26)
11.Wardzała, Linette, Huszcza, Vaculik 3:3 (36:29)
12.£ukaszewicz, Skórnicki, ¦lączka, Piaszczyński 4:2 (40:31)
13.Dudek, Trojanowski, Rymel, Korneliussen wsu 3:3 (43:34)
14.¦lączka, Piaszczyński, £ukaszewicz, Pytel 4:2 (47:36)
15.Wardzała, Linette, Dudek, Trojanowski 3:3 (50:39)
Sędziował Maciej Spychała z Opola
Widzów ok. 2000