Kolejnym klubem z SGB Championship, który dokonał zmian w meczowej siódemce jest drużyna Berwick Bandits. W składzie ekipy z Shielfield Park doszło do aż trzech zmian. Umowy z klubem parafowali Nick Morris (na zdjęciu), Jye Etheridge i Lee Payne. Pierwszy z nich ma pełnić rolę lidera zespołu.

Klub opuszczają Claus Vissing, Dimitri Bergé i Ryan Blacklock. Pierwsza dwójka nie notowała rezultatów oczekiwanych przez sztab szkoleniowy. Na dodatek Gary Havelock nie ukrywa, że rozczarowała go postawa tych żużlowców. Według menadżera nie dawali z siebie stu procent w barwach Bandytów.

- Obaj ci zawodnicy nie gwarantowali regularnych zdobyczy punktowych. Na dodatek brakowało im entuzjazmu jakiego oczekujemy od zawodników Bandytów. W sztabie mamy różnych ludzi, ale wszyscy dają z siebie wszystko dla tego klubu. Oczekujemy, że zawodnicy kupią te zasady i w każdym biegu będą dawać z siebie niemniej niż 100 procent! - powiedział menadżer Berwick Bandits, Gary Havelock.

Do klubu dołączył Nick Morris, który będzie nowym numerem jeden drużyny z Shielfield Park. Zastąpi on w tej roli Lewisa Bridgera, który z powodu kłopotów sprzętowych notował nieco słabsze rezultaty. Od najbliższej rundy będzie startować z piątką na plastronie.

Klub opuszcza również Ryan Blacklock. Żużlowiec dalej zmaga się z urazem pleców i nie może startować w barwach Berwick Bandits. Z tego powodu działacze postanowili sprowadzić zastępcę. Lee Payne będzie startować z numerem siódmym.