eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 80
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  Inne

  Andrzej Lebiediew: W ten sposób zgubią całą dyscyplinę
 2016-10-15 08:53:07  Stanisław Wrona    inf. własna

Andrzej Lebiediew od początku swojej kariery startował w barwach Lokomotivu Daugavpils. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik ten opuści szeregi swojej macierzystej drużyny, z którą w dwóch ostatnich latach wywalczył Drużynowe Mistrzostwo I ligi, a zakończonym sezonie był najskuteczniejszym zawodnikiem Nice PLŻ.

Drużyna z Łotwy, która od wielu lat startuje w polskich rozgrywkach ponownie okazała się najlepsze na zapleczu ekstraligi. Niestety dla tamtejszych działaczy już od jakiegoś czasu wiadomym było, że nie dostaną oni szansy jazdy w najlepszej lidze w Polsce, dlatego pewien niedosyt z pewnością pozostał. – Szkoda, że tak to wygląda, bo w pierwszej lidze walczy się o „awans” do ekstraligi. My jednak zostajemy tylko jej zwycięzcami i tyle - można powiedzieć, Mistrzami pierwszej ligi. Nie otrzymaliśmy tej najwyższej nagrody, która powinna w niej być. Szkoda, że polscy działacze nie widzą w nas perspektywy. Można byłoby np. związać polski żużel z łotewskim i wpuścić nas do ekstraligi. Ja myślę, że oni dużo by na tym zyskali, jak stało się, gdy wpuścili nas w ogóle do polskich rozgrywek. Nasza drużyna uzupełniła tę ligę i utrzymała liczbę drużyn w niej startujących. Lokomotiv wyszedł już jednak na taki, jak widać, wysoki poziom, że mógłby dodać dużo atrakcyjności i kolorytu ekstralidze. Myślę, że większość kibiców byłaby zadowolona z tego, że jakaś inna drużyna jeździ w ich lidze. Ja myślę, że to nie była taka duża przeszkoda, dla któregoś z klubów – mówił o całej sytuacji związanej z brakiem awansu, Andrzej Lebiediew.

Nie wiadomo, jak do tej sprawy podejdą łotewscy działacze. Ich klub bowiem zawsze był solidnym uczestnikiem rozgrywek w pierwszej lidze, uzupełniając niekiedy wybrakowane zestawienie drużyn (w roku 2015, razem z Lokomotivem startowało ich tylko siedem). Nikogo nie powinno zdziwić, gdy w niedalekiej przyszłości podjęliby oni decyzje o znacznym osłabieniu drużyny, w kontekście braku szansy na sprawiedliwe rozstrzygnięcia. – Ciężko mi odpowiedzieć, jak poważnie myślą działacze Lokomotivu o przyszłości i jakie widzą perspektywy dla tego klubu. U nas lubią żużel i kto przy nim był, ten zostanie, to jest pewne. Ciężko jednak znaleźć nowe środki finansowe i pójść już na taki większy rynek, rozszerzając to wszystko marketingowo. To jest tylko ciężkie. Kto zawsze wspierał klub, ten będzie to robił. Najważniejsze, że mamy dobrych kibiców, którzy lubią ten sport, zawsze przychodzą na trybuny i myślę, że tak to zostanie. Dziękuję im za to, że oni byli naszym ”ósmym zawodnikiem” i że zawsze z nami byli – podkreślił reprezentant Łotwy.

Sezon 2016 był udany dla Lebiediewa. Z pewnością następnym krokiem w jego karierze są występy w ekstralidze. Jak się okazuje, pojawiło się spore zainteresowanie jego osobą i z jednym z klubów jest on już dogadany (nieoficjalnie mówi się o ekipie z Wrocławia), potwierdzając tym samym opuszczenie swojej macierzystej drużyny w roku 2017. – Myślę, że teoretycznie zrobiłem znaczny krok do przodu. Byłem najlepszym zawodnikiem w pierwszej lidze. To jest dowód, żeby pójść dalej. Dlatego myślę, że to jest ten czas, kiedy trzeba iść i spróbować walczyć na najwyższym szczeblu. Prawie wszyscy z ekstraligi się do mnie zgłaszali. Już jestem „po słowie” z jednym z nich. Oczywiście nie mogę powiedzieć z którym (uśmiech).

Bieżący rok był pierwszym, w którym Łotysz startował w kategorii seniorskiej. Jak przyznaje, nie stanowiło to dla niego znacznej różnicy w stosunku do lat ubiegłych. – W zasadzie tylko brakowało mi biegu juniorskiego i tyle. Nigdy nie jeździłem tylko po trzy biegi w zawodach, jak to jest zapisane w regulaminie. Zawsze zmieniałem swoich starszych kolegów, w ciągu całego wieku juniorskiego. Z tego powodu nie poczułem dużej różnicy, w każdym meczu jeździłem po 5-6 biegów. Jedyną zmianą dla mnie był tylko brak biegu młodzieżowego. Ten wyścig zawsze był dla mnie, jako trening przed zawodami, mogłem w nim sprawdzić ustawienia przed kolejnymi. W tym sezonie tego po prostu nie było – zaznaczył.

Do tej pory Lebiediew startował głównie na torach polskich i szwedzkich, mając za sobą krótki epizod również w brytyjskiej Elite League. Nie wyklucza on powrotu na Wyspy Brytyjskie, jednocześnie krytycznie odnosząc się do pomysłu polskich decydentów na temat ograniczenia liczby lig, w których mogą startować zawodnicy, związani kontraktem w którymś z ekstraligowych klubów. – Jeździłem już w Anglii, ale pojechałem tam niewiele, bo jedynie 10 meczów. Zrezygnowałem z występów w Elite League, a wtedy startowałem w King’s Lynn. Anglia jest „szkołą żużla”. Powiedziałem sobie, że tam wrócę, ale wówczas, gdy będę gotowy sprzętowo, bo naprawdę potrzebne są środki, aby zainwestować w motory i aby je tam wysłać. Chodzi o to, żeby mieć tam już swój sprzęt, który na mnie czeka, a nie tak, że przyjeżdżam i podstawia mi go klub. Można powiedzieć, że jeździłem w tej lidze angielskiej trochę na amatorskim kontrakcie. Kiedyś może tam wrócę, ale na razie mam ligę polską, szwedzką, sporo indywidualnych zawodów. Jeszcze nie wiemy, co będzie z tymi przepisami o ligach – w ilu będzie można jechać, startując w ekstralidze. To jest problem i myślę, że to jest duży błąd polskich działaczy, jak to zrobią. Oni w ten sposób zgubią całą tą dyscyplinę. Zginie żużel w Anglii, również w innych ośrodkach. To będzie po prostu katastrofa. Zawsze walczyli o to, żeby ten sport się rozwijał, rozszerzył się w świecie, aby był znany. Teraz oni chcą zrobić tak, że to będzie dyscyplina polskiego kraju i tyle. Przez lata będzie to w ogóle nieinteresujący sport zawodowy. Myślę, że sponsorzy też stracą zainteresowanie tym sportem. Na wysokim poziomie żużel będzie tylko w Polsce. W innych krajach on po prostu zginie. I tak tych zawodników nie jest dużo i ten sport nie jest tak popularny na świecie, a chcą zrobić jeszcze większą głupotę. Bo to naprawdę głupie – podkreślł wyraźnie poirytowany pomysłem ograniczeń.

W przypadku regulacji, które uniemożliwią zawodnikom wolny wybór, trudno będzie się dziwić, gdy ich wymagania finansowe wzrosną. W całej sytuacji reprezentant Łotwy nie zwraca jednak uwagi na ten aspekt, a na sam fakt pogrążenia żużla, jako dyscypliny sportowej. – Mi nie chodzi nawet o pieniądze. Po prostu denerwuje mnie to, że zginie cała dyscyplina. Jeśli ten przepis będzie obowiązywał, to za 5-10 lat na 100% będzie to katastrofą. Czarna jama i tyle, będzie można ją przyspać piachem. Tak to wygląda z mojej perspektywy, jeśli polscy działacze zrobią takie rzeczy – podsumował, wyraźnie zniesmaczony całą sytuacją, Andrzej Lebiediew.

Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

 


 

2.  Betard Sparta Wrocław


3. ebut.pl Stal Gorzów


4.  KS Apator Toruń


5  Bayersystem GKM Grudziądz


6.  NovyHotel Falubaz Zielona Góra 


7. Krono- Plast Włókniarz Częstochowa 

 



8. Innpro ROW Rybnik

 


 Metalkas 2. Ekstraliga
1.  Arged Malesa Ostrów


2.  Abramczyk Polonia Bydgoszcz


3.  Fogo Unia Leszno


4. Cellfast Wilki Krosno


5.  #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 

6.   H. Skrzydlewska Orzeł Łódź


7. Texom Stal Rzeszów


8. Unia Tarnów 

 

 


Krajowa Liga Żużlowa
1  Ultrapur Start Gniezno  


2.  Energa Wybrzeże Gdańsk 


3.  Polonia Piła


4.  OK Kolejarz Opole


5. Optibet Lokomotiv Daugavpils


6. Trans MF Landshut Devils


7 Speedway Kraków


 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



 

 

 

Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik 
2. Robert Lambert
3.   Fredrik Lindgren
4.  Jack Holder
5. Mikkel Michelsen
6. Martin Vaculik
7. Daniel Bewley
8.  Dominik Kubera
9. LAnders Thomsen
10.  Brady Kurtz
11.  Jason Doyle
12.  Kai Huckenbeck 
13.  Andrzej Lebiediew
14.  Jan Kvech 
15.  Max Fricke
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski 43
2.
Patryk Dudek 40
3.  Bartosz Zmarzlik 39
4. Dominik Kubera 34
5.   Piotr Pawlicki 26
6. Szymon Woźniak 25
7.  Bartłomiej Kowalski 24
8. Przemysław Pawlicki 23
9.  Kacper Woryna 21
10.  Bartosz Smektała 19
11. Jarosław Hampel  18
12.  Janusz Kołodziej 17
13. Krzysztof Buczkowski 14
14.  Robert Chmiel 11
15.  Paweł Przedpełski 6
16.  Mateusz Cierniak 6
17. Tomasz Gapiński 5
18.   Wiktor Przyjemski 4
19.  Mateusz Szczepaniak
3
20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu