Adam Czechowicz postanowił przedłużyć swoją umowę z zespołem Kolejarza Opole na kolejny sezon. Będzie to już trzynasty rok startów zawodnika w plastronie drużyny ze stolicy polskiej piosenki. Pomimo wielu problemów w ostatnich sezonach żużlowiec wierzy, że jest w stanie wrócić do dobrej dyspozycji i wspomóc Kolejarza w walce o jak najlepsze rezultaty.

Pomimo zainteresowania ze strony innych klubów żużlowiec postanowił przedłużyć swoją umowę z Kolejarzem Opole na kolejny sezon. - Różne myśli chodziły mi po głowie i rozważałem przejście do innego klubu, co mogłoby mi pomóc w odzyskaniu dobrej formy. Najkonkretniejszą ofertę otrzymałem od Wandy Kraków, której działaczom zależało na pozyskaniu mnie. Postanowiłem jednak przedłużyć kontrakt z Kolejarzem Opole. Nie jest on najwyższy, jaki w życiu podpisałem, ale mimo że poszedłem na ustępstwa, to z warunków jestem zadowolony. Najistotniejsza jest wypłacalność - bym otrzymywał na czas pieniądze i mógł na bieżąco kupować eksploatujące się części - przyznał na łamach Nowej Trybuny Opolskiej, Adam Czechowicz.

Póki co oprócz Adama Czechowicza swoje umowy z klubem podpisali Kamil Fleger, Rafał Fleger, Michał Mitko, Marcin Rempała i Tomasz Rempała. Póki co w składzie Opolan znajdują się sami Polacy i najprawdopodobniej to oni będą liderami zespołu w sezonie 2012. Owy fakt cieszy wieloletniego żużlowca Kolejarza. - Na pewno łatwiej porozumieć się z krajowymi zawodnikami, którzy z drużyną się identyfikują. Przekuwa się to na atmosferę w parkingu, a ma ona duży wpływ na wyniki. Ponadto Polacy są bardziej wyrozumiali i dyspozycyjni. Przyjeżdżają na treningi i nie narzekają, gdy klub spóźnia się wypłatą - dodaje zawodnik.

Pomimo licznych kłopotów z jakimi musiał borykać się zawodnik w ostatnich latach, żużlowiec wierzy, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i jest w stanie odzyskać dobrą formę. - Prześladował mnie pech. Najpierw choroba, później kontuzja i fatalne wyniki. Ale nie powiedziałem ostatniego słowa. Mam 30 lat, znajduję się w optymalnym dla sportowca wieku i chciałbym coś jeszcze osiągnąć. Mam kibicom sporo do udowodnienia i proszę ich, by mnie nie skreślali, a wspierali dopingiem, tak jak to czynili dotychczas - zakończył Adam Czechowicz.

Adam Czechowicz pomimo dobrej oferty z Krakowa, zdecydował się zostać w Opolu