40 punktów górnej Kalkulowanej Średniej Meczowej dla sześciu najlepszych zawodników - to najważniejsza zmiana w regulaminie sportu żużlowego. To oznacza jedno, rozpadnie się srebrna ekipa Stali Gorzów, z którą pożegna się: Tomasz Gollob, Matej Zagar i Artur Mroczka.

- Jestem w szoku. Taki regulamin doprowadzi do tego, że w przyszłym roku będziemy oglądać jednostronne widowiska - skomentował na gorąco Władysław Komarnicki, honorowy prezes Stali. Obniżenie KSM, to dla Stali duży problem.
Póki co gorzowscy działacze podpisali tylko jedną umowę z Nielsem Kristianem Iversenem. Teraz trzeba szukać zawodników, tak, by zmieścić się w limicie. Najprawdopodobniej jednym z nowych nabytków będzie Paweł Hlib, którego KSM wynosi 2,50.

Z drużyną z Gorzowa pożegna się, tak jak już wspomnieliśmy, Tomasz Gollob, Matej Zagar i Artur Mroczka. Pierwszy z nich jest bliski podpisania kontraktu z Unibaksem Toruń. "Anioły" według ustaleń portalu pomorska.pl, doszły do porozumienia z trzecim z zawodników czyli Mroczką. Słoweńcem interesuje się m.in. PGE Marma Rzeszów, która złożyła żużlowcowi bardzo dobrą ofertę. Pod dużym znakiem zapytania stoi przyszłość Michaela Jepsena Jensena, który po udanym sezonie na brak ofert narzekać nie może.

Kto zajmie ich miejsce? Najpoważniejszymi kandydatami są Daniel Nermark oraz Fredrik Lindgren. Do nich dołączy także jeden z wychowanków Stali - Paweł Hlib lub Kamil Brzozowski, lecz coraz głośniej mówi się, iż będzie to właśnie Hlipek. - Trzeba stanąć na głowie, żeby zbudować taki skład, który powalczy o pierwszą czwórkę - skomentował krótko W. Komarnicki.