Wywiady
Po jednym z sierpniowych spotkań, rozegranych na stadionie w Leicester, przeprowadziliśmy rozmowę z Szymonem Woźniakiem. Wychowanek Polonii Bydgoszcz opowiedział o swoich startach na Wyspach Brytyjskich oraz o postępach, których dokonał w drugim sezonie jazdy w rozgrywkach Elite League.
Jedno z ostatnich domowych spotkań – z Coventry Bees, wygraliście w stosunku 52:41. Ty w swojej drużynie byłeś najlepszy, obok Nicolai’a Klindta, zdobywając 10 punktów z bonusem. Choć goście nie wystąpili w kompletnym składzie, to jednak z pewnością pokazaliście, że na własnym torze potraficie walczyć.
– Można powiedzieć, że byliśmy spisywani na straty, jako taki outsider Elite League, ale staraliśmy się w naprawdę każdym meczu. Nie chodzi już może o wynik, ale chcieliśmy pokazywać dobre widowisko kibicom. Udowodnić, że potrafiliśmy stawiać czoła drużynom, które „na papierze” teoretycznie wyglądają lepiej. Staraliśmy się, jak mogliśmy, ja również próbowałem jak najwięcej punktów dokładać do dorobku drużyny. Bardzo się cieszę, że w końcówce sezonu zaczęły mi wychodzić mecze wyjazdowe. Tego mi właśnie w Anglii było trzeba, bo u siebie było zawsze nieźle, ale na wyjazdach, w porównaniu do spotkań „domowych”, szło mi o wiele gorzej. Od dłuższego czasu w meczach wyjazdowych punktowałem już solidnie. Wiadomo, że zdarzały się wpadki, ale pod koniec było lepiej niż na początku.
Leicester Lions, niestety dla Was wszystkich, byli outsiderem Elite League. Jak myślisz, co było tego przyczyną? Wiadomo, że skład jaki był na początku, nie kończył tych rozgrywek. Dwaj polscy zawodnicy również go opuścili. Czy te rotacje, czy może również kontuzje, które na początku sezonu Was spotykały, są powodem właśnie takiego, a nie innego miejsca w tabeli?
– Przede wszystkim chciałbym coś sprostować i stanąć w obronie moich kolegów, którzy jeździli w Leicester na początku sezonu, a zwłaszcza Grzesia Walaska. Prawda jest taka, że nikt go z tego klubu nie wyrzucił, to była tylko i wyłącznie jego decyzja i gdyby nie ona, wiem, że jeździłby z nami niemal do końca sezonu. Pozdrawiam zatem Grzegorza i staję w jego obronie, bo nikt go z pracy nie „wyrzucił”. Rzeczywiście, w drużynie od początku nastąpiły spore zmiany. Były jakieś takie, kadrowe roszady, ale włodarze klubu starali się to ratować, jak mogli. Mnie wydaje się, że na taki skład, jaki był u nas „na papierze”, spisywaliśmy się naprawdę całkiem nieźle. Można powiedzieć, że brakowało u nas „gwiazd”. Nie mieliśmy w składzie takich zawodników, jak Chris Harris, Niels-Kristian Iversen, czy Jason Doyle, a potrafiliśmy z takimi drużynami zwyciężać. Myślę, że naprawdę nie mieliśmy się czego wstydzić.
Jeszcze słówko o ostatnim biegu meczu z Coventry. Już wszystko było przesądzone, 3 punkty zostawały w Leicester, żaden nie wyjeżdżał do Coventry, a Ty i tak pokazałeś z Jasonem Garrity’m piękną walkę o jedno „oczko”. Wyglądało to tak, jakbyście toczyli pojedynek o Mistrzostwo Świata lub przynajmniej o jeden z medali.
– Od początku, kiedy jeżdżę w Anglii, „ciągnie nas” do siebie. Można powiedzieć, że się „zakumplowaliśmy” przez to, że na torze nasze potyczki są dosyć ciekawe. Przeważnie jedziemy blisko siebie i wychodzi z tego całkiem ładne ściganie. Ciężko to ująć dobrze, żeby go urazić, ale to jest na pewno taki bezkompromisowy zawodnik. Trzeba się mieć naprawdę na baczności, kiedy krzyżuje się z nim rękawice, ale na szczęście jak długo się razem ścigamy, tak nigdy żadnej kraksy nie było. Walczymy ostro, ale fair i to jest najważniejsze.
Startowałeś w Leicester Lions drugi rok z rzędu. Trochę „wrosłeś” w ten klub, zatem czy myślisz, że Twoja przyszłość jest w tym miejscu również w przyszłym roku? Co czeka zatem Szymona Woźniaka, jeśli chodzi o występy w barwach Lwów lub na Wyspach Brytyjskich?
– Tak naprawdę ciężko mi powiedzieć, bo jeszcze w tej chwili jest za wcześnie na myślenie o przyszłym sezonie. Na pewno dobrze czuję się tutaj wśród kibiców Leicester, na tym torze z chłopakami, z drużyną i z menedżerem Norrie’m Allanem. Wiadomo jednak, że nie zawsze wszystko układa się tak, jakbym chciał. Liczę na to, że włodarze Leicester poukładają sobie wszystkie sprawy tak, jakby chcieli i po prostu będzie nam się lepiej współpracowało w przyszłości. Na pewno chciałbym zostać w lidze brytyjskiej, bo czuję, że to mi pomaga. Cieszę się tą jazdą na Wyspach. Czasami jest naprawdę ciężko, ale im ciężej, tym więcej się człowiek uczy. Chcę zatem zmierzać tą drogą. Na Wyspach chcę zostać, a co do mojej przyszłości w klubie z Leicester, to czas pokaże.
Tak, jak wspominałeś – z kibicami trochę się zżyłeś. Przed spotkaniem z Coventry szukałem zdjęcia Szymona Woźniaka na tablicy z wszystkimi zawodnikami i go nie znalazłem. Nie można było go kupić, bo były już wszystkie wyprzedane. Kibice w Leicester zatem chyba bardzo Cię lubią.
– Rzeczywiście, to da się odczuć. Można powiedzieć, że kibice naprawdę od początku byli mi bardzo przychylni. Bardzo im za to dziękuję, przez to czułem się w Leicester jak w domu. Jazda dla tych kibiców sprawiała mi wielką radość i mam nadzieję, że odwrotnie. Na pewno jest to element, który w Leicester będzie mnie mocno trzymał, bo naprawdę czułem wsparcie w kibicach i zawsze starałem się sprawiać im dużo frajdy.
To Twój drugi sezon na Wyspach. Anglia jest przez niektórych nazywana „szkołą żużla”. Miałeś słabszy początek sezonu, jednak było widać postępy – tak jak wspomniałeś w meczach wyjazdowych. W spotkaniach u siebie jechałeś bardzo dobrze. Czy obranie tego kierunku było według Ciebie dobrą decyzją? Niektórzy mogą wątpić w sens jazdy w Anglii, ponieważ startują tu w cudzysłowie słabsi zawodnicy, itd. Jednak nadal niektórzy na to się decydują i to chyba przynosi wymierne profity.
– Dokładnie. Ja już jakiś czas temu podjąłem decyzję, że aby zrobić krok do przodu, naprawdę potrzebuję się trochę „powyginać” na tym motocyklu. Pomyśleć, spróbować czegoś innego, żeby nabrać takiej żużlowej samodzielności. To rzeczywiście się udaje. W zeszłym roku, przede wszystkim na tych wyjazdach, czułem się jakby na innej planecie. Czasami naprawdę nie mogłem się kompletnie odnaleźć. Dopiero kilka meczów pod koniec szło mi już lepiej. Na początku tego sezonu też na wyjazdach nie błyszczałem, w tych kilku pierwszych spotkaniach. Tak jak już jednak wspominałem, od dłuższego czasu na tych wyjazdach coś drgnęło, zacząłem po prostu chyba lepiej dobierać przełożenia. Zacząłem trochę rozumieć tę jazdę na tych trudnych, angielskich torach. Sprawiało mi to niezmierną frajdę, że potrafiłem na wyjazdach zdobywać już dwucyfrowe wyniki, co kiedyś wydawało mi się wręcz niebywałe.
Na koniec zapytam o sytuację z ok. połowy sezonu. Chodzi o tzw. „cofanie zgody na starty w Anglii” ze strony polskich klubów. Czy takie decyzje, bo w Twoim przypadku się o tym słyszało, mają dobry wpływ na formę w Polsce, czy jednak zakazywanie czegokolwiek, ostatecznie okazuje się nie do końca właściwe?
– Ja tutaj zachowam powściągliwość w odpowiedzi na to pytanie. Przede wszystkim chciałbym to sprostować i wyjaśnić, że tutaj tak naprawdę żadnego konfliktu nie było. Wszystko, co się stało, miało miejsce za porozumieniem obydwu stron (Leicester Lions i Betard Sparty Wrocław – przyp. red.). Wszelkie jakieś niedomówienia w związku z tą sytuacją były spowodowane przez złą interpretację i niedoinformowanie mediów, które po prostu, nie pytając o zdanie ani jednej, ani drugiej strony, tak sobie puściły „bubla”. Musiałem trochę się z tego tłumaczyć, ale mam nadzieję, że ani jeden, ani drugi klub nie żywi urazy. Tak jak powiedziałem, to było ustalone dużo wcześniej.
Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w kolejnych występach.
– Również dziękuję i pozdrawiam.
P | Nazwa | M | PD | PM |
PGE Ekstraliga | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin |
2 |
4 |
+34 |
2. | KS Apator Toruń | 2 | 2 | +16 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 2 | 2 | -8 |
4. | Betard Sparta Wrocław | 2 | 2 | +6 |
5 | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | 2 | 2 | 0 |
6. | Fogo Unia Leszno | 2 | 2 | -24 |
7. | Tauron Włókniarz Częstochowa | 1 | 0 | -4 |
8. | ZOOleszcz GKM Grudziądz | 2 | 0 | -24 |
2. Speedway Ekstraliga |
||||
1. | Cellfast Wilki Krosno | 2 | 4 | +10 |
2. | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | 2 | 2 | +7 |
3. | Texom Stal Rzeszów | 1 | 2 | +18 |
4. | INNPRO ROW Rybnik | 1 | 2 | +6 |
5. | Arged Malesa Ostrów | 2 | 2 | +12 |
6. | #OrzechowaOsada PSŻ Poznań | 1 | 0 | -6 |
7. | H.Skrzydlewska Orzeł Łodź | 1 | 0 | -16 |
8. | Energa Wybrzeże Gdańsk | 1 |
0 |
-29 |
Krajowa Liga Żużlowa |
||||
1 | Polonia Piła | 1 | 2 | +18 |
2. | Trans MF Landshut Devils | 1 | 2 | +6 |
3. | Optibet Lokomotiv Daugavpils | 1 | 2 | +6 |
4. | Ultrapur Start Gniezno | 1 | 2 | -4 |
5. | Unia Tarnów | 1 | 0 | -8 |
6. | OK Bedmet Kolejarz Opole | 1 | 0 | -18 |
U24 Ekstraliga | ||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
Bauhaus-Ligan | ||||
1. | Vastervik Speedway |
|
|
|
2. | Dackarna Malilla | |||
3. | Indianerna Kumla |
|
||
4. | Lejonen Gislaved |
|
||
5. | Piraterna Motala |
|
||
6. | Rospiggarna Hallstavik | |||
7. | Smederna Eskilstuna |
|
SGB Premiership
1. | Oxfrod Spires | 3 | 7 | +8 |
2. | Ipswich Witches | 1 | 2 | +12 |
3. | Leicester Lions | 1 | 2 | +5 |
4. | Sheffield Tigers | 1 | 2 | -4 |
5. | Birmingham Brummies | 1 | 1 | -4 |
6. | King's Lynn Stars | 1 | 0 | -5 |
7. | Belle Vue Aces | 1 | 0 | -12 |
1. | Bartosz Zmarzlik | 158 |
2. | Fredrik Lindgren | 150 |
3. | Martin Vaculik | 125 |
4. | Jack Holder | 123 |
5. | Leon Madsen | 111 |
6. | Robert Lambert | 108 |
7. | Daniel Bewley | 104 |
8. | Jason Doyle | 96 |
9. | Max Fricke | 83 |
10. | Patryk Dudek | 76 |
11. | Tai Woffinden | 64 |
12. | Mikkel Michelsen | 56 |
13. | Kim Nilsson | 44 |
14. | Maciej Janowski | 43 |
15. | Anders Thomsen | 36 |
1. | Mikkel Michelsen | 52 |
2. | Leon Madsen | 44 |
3. | Janusz Kołodziej | 42 |
4. | Patryk Dudek | 33 |
5. | Andrzej Lebiediew | 33 |
6. | Dominik Kubera | 30 |
7. | Kai Huckenbeck | 30 |
8. | Kacper Woryna | 27 |
9. | Antonio Lindbeack | 25 |
10. | Dimitri Berge | 24 |
11. | Adam Ellis | 22 |
12. | Andreas Lyager | 20 |
13. | Szymon Woźnia6 | 18 |
14. | Grzegorz Zengot | 16 |
15. | Vaclav Milik | 16 |
16. | Jan Kvech | 13 |
17. | Niels Kristian Iversen | 9 |
18. | Maksym Drabik | 9 |
19. | Timo Lahti | 5 |
20. | Norick Blodorn | 3 |
1. |
Bartosz Zmarzlik | 50 |
2. |
Maciej Janowski | 35+3 |
3. | Patryk Dudek | 35+2 |
4. | Jarosław Hampel | 30 |
5. | Janusz Kołodziej | 28 |
6. | Oskar Fajfer | 25 |
7. | Szymon Woźniak | 25 |
8. | Kacper Woryna | 23 |
9. | Krzysztof Buczkowski | 19 |
10. | Przemysław Pawlicki | 17 |
11. | Dominik Kubera | 15 |
12. | Wiktor Lampart | 14 |
13. | Piotr Pawlicki | 14 |
14. | Wiktor Przyjemski | 14 |
15. | Wiktor Jasińsk | 11 |
16. | Mateusz Cierniak | 10 |
17. | Jakub Miśkowiak | 6 |
18. | Marcin Nowak | 6 |
19. | Adrian Gała | 1 |
20. | Mateusz Świdńicki | 1 |
21. | Bartłomiej Kowalski | 1 |
22. | Hubert Łęgowik | 0 |
http://atlantistsl.com/ |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów