Wywiady
Reprezentacja Australii z 37 punktami zajęła drugie miejsce w finale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w Norrköping. Na temat tego turnieju, przyszłości zepołu narodowego oraz występów w Drużynowym Pucharze Świata rozmawialiśmy z opiekunem zawodników z Antypodów, Markiem Lemonem.
Przede wszystkim chciałem pogratulować zdobycia srebrnych medali. Jestem jednak pewny, że mały niedosyt pozostał, ponieważ Pana zawodnicy jechali na tym samym poziomie, co Polacy, jednak w końcówce rywale okazali się mocniejsi.
– Polscy zawodnicy byli odrobinę lepsi pod koniec tego finału. Najwidoczniej dostosowali się do tej nawierzchni i do warunków torowych dokładniej, niż nasi chłopacy. Zdobycie srebrnych medali to nadal wielki zaszczyt, musimy być jednak nieco zawiedzeni, ponieważ przyjechaliśmy do Norrköping walczyć o złoto. Moi zawodnicy włożyli w to wiele wysiłku, po prostu nie wszystko poszło po ich myśli. Nie wszyscy mieli swój najlepszy dzień, a oczywiście, aby wygrać Drużynowe Mistrzostwo Świata wszyscy powinni mieć bardzo dobre występy.
Czy uważa Pan, że w początkowej fazie zawodów, niewielką przewagą Australijczyków mógł być fakt, że tor, na którym rozgrywano finał jest krótki i bardzo techniczny? Polacy nie mają zbyt częstych okazji do startowania na obiektach, takich jak ten na Ica Maxi Arena.
– To prawda. Oczywiście moi zawodnicy nabrali więcej doświadczenia na takich torach, podczas jazdy w Anglii, na podobnych, krótszych owalach. Jeśli jednak jedziemy już na tak wysokim poziomie, wszyscy zawodnicy mają pewnego rodzaju doświadczenie do odpowiedniego reagowania na różnych torach. Naszą jedyną przewagą było to, że spędziliśmy więcej czasu niż Polacy na mniejszych obiektach. Na koniec nie byliśmy jednak najlepszą drużyną. Ten rok był dla nas trudny, próbowaliśmy zdobyć środki, żeby w ogóle wystartować w tej kategorii. Zatem fakt, że przyjechaliśmy do Szwecji i dosyć długo naciskaliśmy na mocnych Polaków, jest wynikiem wspaniałego wysiłku moich chłopaków, z czego jestem naprawdę dumny.
Być może przyszły sezon będzie lepszy dla Australijczyków, ponieważ trójka z Pana zawodników nadal zostaje w tej kategorii wiekowej, natomiast trzech reprezentantów Polski w tym sezonie kończy wiek juniora. Z obecnego zestawienia pozostaną u nich tylko Bartosz Smektała i rezerwowy Daniel Kaczmarek.
– Tak, choć problemem jest to, że nie możemy tak naprawdę skupiać się już na kolejnym sezonie, a na chwili obecnej. Nie wiemy, czy znajdziemy środki finansowe, aby móc ponownie się ścigać. Dodatkowo mamy trzech zawodników, którzy mogą rywalizować w przyszłym roku, nie mamy jednak pewnego, czwartego członka drużyny. Mamy tylko sześciu młodych zawodników w Europie, którzy są w wieku poniżej 21 lat. Jednym z nich jest Jake Allen, drugim Jye Etheridge, dochodzi do tego Cameron Heeps. Oni w przyszłym roku również będą mieć więcej niż 21 lat. Mamy zatem tylko Brady’ego, Maxa i Jacka. Jeśli uda nam się znaleźć zawodników, którzy przejdą przez program młodzieżowy, będą oni mogli wskoczyć na międzynarodowy poziom. Nie potrafię jednak powiedzieć więcej na ten temat w tym momencie. Być może zatem nawet nie pojawimy się w przyszłorocznych Drużynowych Mistrzostwach Świata Juniorów.
Co może Pan powiedzieć o wspaniałym występie Jake’a Allena? Dla wielu osób był on zawodnikiem anonimowym, jednak śmiało można powiedzieć, że przy zdobyciu 13 punktów dla Australii, to był jego dzień.
– Jake miał naprawdę niesamowity występ. Pracował naprawdę ciężko, aby móc startować w Europie, zaliczył naprawdę udany sezon w Anglii. Pokazał pełnię tego, co potrafi w półfinale w Danii, kiedy wygrał swój ostatni wyścig. Przyjechał na trening, wykonał solidną pracę i zanotował świetny występ w tym finale. Ten tor prawdopodobnie pasował mu bardziej, dzięki jeździe w Wielkiej Brytanii. To odpowiadało jego stylowi. On notuje postępy, naprawdę dobrze jest patrzeć, jak on się rozwija, jest indywidualnością i robi postępy, aby móc startować na takim poziomie.
Na koniec chciałbym wrócić do występu seniorów w Drużynowym Pucharze Świata. Czy był Pan nieco zawiedziony występem w finale? Czwarte miejsce jest oczywiście tym najgorszym. Finał miał jednak miejsce już dzień po świetnym występie Australijczyków w turnieju barażowym. Oczywiście w Waszej kadrze zabrakło wtedy Maxa Fricke, a Josh Grajczonek niestety nie poradził sobie na tym poziomie. Zajęliście zatem ostatecznie najgorsze, czwarte miejsce.
– Wszyscy czuliśmy się naprawdę załamani i zawiedzeni ukończeniem finału na czwartym miejscu. Oczywiście strata Maxa podczas barażu była dla nas wielkim ciosem. Wcześniej jeździł on naprawdę dobrze. W czasie tego finału juniorskiego jechał ze złamaniem, dlatego on nie jest jeszcze w 100% sprawny. Wykonaliśmy wiele pracy i włożyliśmy sporo wysiłku, chłopaki naprawdę chcieli startować w Drużynowym Pucharze Świata. Choć niewiadomą były fundusze, chcieli jechać i zwyciężyć w tych rozgrywkach. Uwielbiają się wpierać w takich momentach. To naprawdę dołujące dla mnie patrząc, jak się starali, a nie udało się odnieść sukcesu i wywalczyć choćby jednego z medali. Jednak jazda w trzech wielkich imprezach – w półfinale, barażu i finale w ciągu pięciu dni, to za dużo dla jakiejkolwiek reprezentacji.
Co należałoby zrobić w przyszłości, aby występ reprezentacji Australii był jeszcze lepszy? Prawie zawsze meldujecie się w finale, jednak do ostatecznego sukcesu zawsze czegoś brakuje. Ostatnie zwycięstwo w tych rozgrywkach odnieśliście w 2002 roku.
– Potrzebujemy więcej pomocy i środków finansowych, aby lepiej się przygotować. Jako zawodnicy, czy ja jako menedżer możemy zrobić wiele. Niezbędna jest jednak większa pomoc. Należy też zwrócić uwagę na organizację turniejów przed FIM i BSI. Nie będziemy mieli „domowej rundy” Drużynowego Pucharu Świata. Nie mówię, że nigdy, jednak w tym momencie tego nie ma. Musimy brać w tym udział na trudniejszych warunkach, startując w półfinale, na obcej ziemi. Nigdy nie mamy zatem żadnej przewagi, którą moglibyśmy wykorzystać. Musimy robić to w trudniejszy sposób i wiemy o tym. To wszystko, jednak któregoś dnia wygramy, mogę to zagwarantować.
Czy myśli Pan, że istnieje szansa rozegrania Drużynowego Pucharu Świata w waszym kraju, czyli w Australii? Były już może jakiekolwiek rozmowy na ten temat?
– Marzę o tym i śnię. Być może jednak czeka mnie jeszcze przespanie wielu nocy, zanim ten sen się spełni (uśmiech).
Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.
– Również dziękuję.
P | Nazwa | M | PD | PM |
PGE Ekstraliga | ||||
1. | Betard Sparta Wrocław |
|
||
2. | Orlen Oil Motor Lublin | |||
3. | ebut.pl Stal Gorzów | |||
4. | Tauron Włókniarz Częstochowa | |||
5 | KS Apator Toruń | |||
6. | Fogo Unia Leszno | |||
7. | ZOOleszcz GKM Grudziądz | |||
8. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
2. Speedway Ekstraliga |
||||
1. | Cellfast Wilki Krosno | |||
2. | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | |||
3. | Arged Malesa Ostrów | |||
4. | INNPRO ROW Rybnik | |||
5. | Texom Stal Rzeszów | |||
6. | Energa Wybrzeże Gdańsk | |||
7. | H.Skrzydlewska Orzeł Łodź | |||
8. | #OrzechowaOsada PSŻ Poznań |
|
||
Krajowa Liga Żużlowa |
||||
1 | Polonia Piła | 1 | 2 | +18 |
2. | Ultrapur Start Gniezno | 1 | 2 | +8 |
3. | Trans MF Landshut Devils | 1 | 2 | +6 |
4. | Optibet Lokomotiv Daugavpils | 1 | 0 | -6 |
5. | Unia Tarnów | 1 | 0 | -8 |
6. | OK Bedmet Kolejarz Opole | 1 | 0 | -18 |
U24 Ekstraliga | ||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
Bauhaus-Ligan | ||||
1. | Vastervik Speedway |
|
|
|
2. | Dackarna Malilla | |||
3. | Indianerna Kumla |
|
||
4. | Lejonen Gislaved |
|
||
5. | Piraterna Motala |
|
||
6. | Rospiggarna Hallstavik | |||
7. | Smederna Eskilstuna |
|
SGB Premiership
1. | Oxfrod Spires | 3 | 7 | +8 |
2. | Ipswich Witches | 1 | 2 | +12 |
3. | Leicester Lions | 1 | 2 | +5 |
4. | Sheffield Tigers | 1 | 2 | -4 |
5. | Birmingham Brummies | 1 | 1 | -4 |
6. | King's Lynn Stars | 1 | 0 | -5 |
7. | Belle Vue Aces | 1 | 0 | -12 |
1. | Bartosz Zmarzlik | 158 |
2. | Fredrik Lindgren | 150 |
3. | Martin Vaculik | 125 |
4. | Jack Holder | 123 |
5. | Leon Madsen | 111 |
6. | Robert Lambert | 108 |
7. | Daniel Bewley | 104 |
8. | Jason Doyle | 96 |
9. | Max Fricke | 83 |
10. | Patryk Dudek | 76 |
11. | Tai Woffinden | 64 |
12. | Mikkel Michelsen | 56 |
13. | Kim Nilsson | 44 |
14. | Maciej Janowski | 43 |
15. | Anders Thomsen | 36 |
1. | Mikkel Michelsen | 52 |
2. | Leon Madsen | 44 |
3. | Janusz Kołodziej | 42 |
4. | Patryk Dudek | 33 |
5. | Andrzej Lebiediew | 33 |
6. | Dominik Kubera | 30 |
7. | Kai Huckenbeck | 30 |
8. | Kacper Woryna | 27 |
9. | Antonio Lindbeack | 25 |
10. | Dimitri Berge | 24 |
11. | Adam Ellis | 22 |
12. | Andreas Lyager | 20 |
13. | Szymon Woźnia6 | 18 |
14. | Grzegorz Zengot | 16 |
15. | Vaclav Milik | 16 |
16. | Jan Kvech | 13 |
17. | Niels Kristian Iversen | 9 |
18. | Maksym Drabik | 9 |
19. | Timo Lahti | 5 |
20. | Norick Blodorn | 3 |
1. |
Bartosz Zmarzlik | 50 |
2. |
Maciej Janowski | 35+3 |
3. | Patryk Dudek | 35+2 |
4. | Jarosław Hampel | 30 |
5. | Janusz Kołodziej | 28 |
6. | Oskar Fajfer | 25 |
7. | Szymon Woźniak | 25 |
8. | Kacper Woryna | 23 |
9. | Krzysztof Buczkowski | 19 |
10. | Przemysław Pawlicki | 17 |
11. | Dominik Kubera | 15 |
12. | Wiktor Lampart | 14 |
13. | Piotr Pawlicki | 14 |
14. | Wiktor Przyjemski | 14 |
15. | Wiktor Jasińsk | 11 |
16. | Mateusz Cierniak | 10 |
17. | Jakub Miśkowiak | 6 |
18. | Marcin Nowak | 6 |
19. | Adrian Gała | 1 |
20. | Mateusz Świdńicki | 1 |
21. | Bartłomiej Kowalski | 1 |
22. | Hubert Łęgowik | 0 |
http://atlantistsl.com/ |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów